Pfneiszl Kékfrankos Újra Együtt 2021 – czerwień, która łączy

W przypadku winiarskich, nadgranicznych apelacji zazwyczaj czyta się, jak wiele je łączy, aniżeli dzieli. Spory graniczne, kłótnie o odmiany, sprzeczki o zasady nazewnictwa – ten problem znany jest w wielu regionach, a przodują w nim kraje Europy Środkowej. Jednakże tym razem chciałbym napisać o winie (i producencie), który nie dzieli, a łączy dwa kraje – Niemcy i Węgry. Pfneiszl Birtok – bo o tej winiarni mowa, to niewielka, rodzinna posiadłość z siedzibą w Sopronie, prowadzona przez dwie siostry – Birgit i Katrin Pfneisl. Rodzina od pokoleń związana jest z tą okolicą,  aczkolwiek ich dziadkowie musieli uciekać przed komunizmem do sąsiedniej Austrii, gdzie zmienili nazwisko z Pfneiszl na Pfneisl. Tam przyszli na świat ich rodzice, jak i same siostry, które młodość spędziły w sielskim Burgenlandzie.

Sopron – stolica kékfrankosa. (fot. własna)

Po zmianie ustroju na Węgrzech ojciec Franz odzyskał część rodzinnego majątku dzięki restytucji mienia – te ziemie stanowią dziś podstawę winiarni. W 2006 roku siostry przejęły węgierską część biznesu rodziny, natomiast ojciec skupił się z braćmi na pracy w austriackiej winiarni – Weingut Pfneisl w Deutschkreutz. Dziś Pfneiszl Birtok obejmuje 13 hektarów upraw w dwóch parcelach, na których rośnie 9 odmian winorośli. Rocznie powstaje tu około 50 000 butelek wina. Winnice prowadzone są z poszanowaniem środowiska, pomiędzy 2009 a 2016 rokiem posiadały certyfikację upraw ekologicznych, aczkolwiek na skutek sporu z organem certyfikującym zdecydowano się zakończyć współpracę.

Soczysta, świeża czerwień. (fot. własna)

Pfneiszl Kékfrankos Újra Együtt 2021 to podstawowa linia wina z tej odmiany. Fermentowało i dojrzewało w zbiornikach ze stali nierdzewnej oraz używanych dębowych beczkach. Posiada średniogłęboką, rubinową barwę. Nos pachnie aromatami dojrzałych wiśni, czereśni, polnych ziół, fiołków, róży, skóry oraz lukrecją. W ustach wytrawne, średnio zbudowane, z wysoką kwasowością, delikatną taniną, nutami wiśni, czereśni, truskawki, skóry, lekką pikantnością i balsamicznością. Finisz jest średniodługi. Soczysta, świeża, radosna czerwień z pogranicza, która łączy, a nie dzieli. Zresztą, wskazuje na to jej nazwa: Újra Együtt (tłum. Znowu Razem). Ocena: *** (88/100 pkt). Cena: 3490 HUF (41,50 PLN).

Źródło wina: zakup własny w sklepie Soproni Vinotéka.

Podobne wpisy