Sagmeister Kanias Furmint 2018 – organiczna biel z praojczyzny furminta

Luty to doskonały czas, by przyjrzeć się najbardziej znanej, endemicznej węgierskiej odmianie – furmintowi. Wtedy bowiem ma miejsce Furmint Február – cykl imprez, poświęcony popularyzacji tego szczepu. Najczęściej kojarzymy go z Tokajem, gdzie bezdyskusyjnie króluje, aczkolwiek niektóre źródła wskazują, że jego praojczyzna znajduje się gdzie indziej – kilkaset kilometrów na południe, na zboczach należącego do Serbii pasma wzniesień Fruška Gora. Według podań to właśnie stąd przybyli do Tokaju uciekający przed osmańskimi wojskami osadnicy, którzy zabrali ze sobą odmianę winorośli, mającą wkrótce zyskać wielkie znaczenie. I choć brak jest przekonujących źródeł co do tej teorii, wiadomo, że wina z tych okolic ceniono na królewskim dworze w Budzie, węgierska nazwa pasma górskiego to Tarcal-hegység, a położenie w pobliżu rzek (Dunaj i Sawa) powoduje swoisty mikroklimat, sprzyjający pojawianiu się szlachetnej pleśni.

Winnice Fruškiej Gory. (fot. własna)

To właśnie tu, na południowych zboczach Fruškiej Gory działa Ernő Sagmeister. Zanim zajął się winiarstwem, pracował jako architekt oraz nauczyciel matematyki. Wraz z Józefem Nagyem w 2009 roku obsadzili pierwsze krzewy w okolicach miejscowości Neradin, Irig oraz Grgeteg. Postawili na tradycyjne, węgierskie odmiany – furminta, hárslevelű, kadarkę, kövidinkę i szerémi zöld. Kilka lat później udziały Nagya wykupił dr. Krisztián Dukay, w ten sposób powstała winiarnia Dukay-Sagmeister, która w kilka lat zyskała sobie renomę jednego z najlepszych producentów w okolicy. W 2021 roku drogi wspólników rozeszły się, zaś Sagmeister został z 2 ha upraw, jednakże planuje nasadzić kolejne 3 ha. Całość winnic od samego początku prowadzona jest w sposób organiczny, zaś przy produkcji stosuje się wyłącznie minimalne ilości siarki.

Świetny furmint z Wojwodiny. (fot. własna)

Sagmeister Kanias Furmint 2018 to jedno z ostatnich win producenta z tej parceli – gdyż przypadła ona byłemu wspólnikowi. Przed tłoczeniem miał miejsce krótka, półdniowa maceracja, zaś moszcz fermentował spontanicznie. Wino przez prawie trzy lata dojrzewało w dębowych beczkach, z czego ponad 1,5 roku na osadzie. Posiada ono średniogłęboką, złotą barwę. Nos kusi aromatami ziół, polnych kwiatów, żółtych i czerwonych jabłek, gruszek oraz szczypty imbiru. W ustach jest wytrawne, dobrze zbudowane, z typową dla odmiany, dość wysoką kwasowością. Znajdziemy tu nuty żółtych i czerwonych jabłek, migdałów, ziół, polnych kwiatów, krzemienia, suszu owocowego oraz delikatną pieprzną pikantność. Finisz jest długi, ze słonawym posmakiem. Soczyste, ekstraktywne, złożone wino, świetne odbicie terroir Fruškiej Gory. Nietanie, ale przy niewielkiej ilości i rzemieślniczych metodach produkcji cena niekoniecznie powinna być uznana za wygórowaną. Ocena: **** (91/100 pkt). Cena: 7150 HUF (86 PLN).

Źródło wina: zakup własny w sklepie sieci Bortársaság.

Podobne wpisy