Delelő Családi Pincészet Feketeleányka 2021 – czerwień z wschodnich kresów Węgier

Na współczesnej winiarskiej mapie Węgier nie znajdziemy wielu miejsc, w których jeszcze nieco ponad sto lat temu zajmowały tam godne miejsce. Takim miejscem jest chociażby północno-wschodnia część komitatu Szabolcs-Szatmár-Bereg, należąca niegdyś do regionu winiarskiego Beregszász–Nagyszőllősi (Berehowo-Wynohradiw) – delimitowanego w pierwszej Ustawie Winiarskiej z 1893 roku. Powstające tu wina – głównie białe (w szczególności furmint) – cieszyły się wysoką renomą, zaś spora część z nich była eksportowana, m.in. na tereny dzisiejszej Polski. Na skutek I Wojny Światowej Węgry utraciły większą część dawnego komitatu Bereg, zaś pozostały skrawek włączono do nowo utworzonej jednostki administracyjnej, w której pozostaje do dziś. Wydarzenie to przypieczętowało los tutejszych upraw winorośli, które w niewielkim tylko stopniu przetrwały w dwóch miejscowościach – Barabás i Tarpa.

Gmach winiarni w Tarpa. (fot. Norbert Tóth)

O winnicach z Barabás pisałem przy okazji degustacji win Réki Koncz, natomiast uprawy w Tarpa powróciły do życia dzięki ciężkiej pracy Évy i Zoltána Takácsa. To oni postanowili zainwestować spore środki i czas, obsadzając 1 hektar winoroślą na zboczach wzgórza Tarpai Nagyhegy. Podobnie do pobliskiego Kaszonyi-hegy, to niewielkie wzniesienie także powstało miliony lat temu na skutek działalności wulkanicznej. Jego spora część została zniszczona poprzez działalność kamieniołomu, zaś niewielką część południowych zboczy porasta winna latorośl. W gospodarstwie postawiono na pięć odmian: trzy białe – királyleányka, sauvignon blanc oraz żółty muskat, a także dwie ciemne: feketeleányka i kékfrankos. Za produkcję win odpowiada László Majoros, który jest z winiarnią od pierwszego rocznika – 2019. Niespełna dwa lata później, w 2021 roku powstała imponująca siedziba winiarni, mieszcząca również pokoje gościnne. Rocznie powstaje tu około 5-6 tysięcy butelek wina.

Świetna, lekka, soczysta feketeleányka. (fot. własna)

Delelő Családi Pincészet Feketeleányka 2021 to czerwone wino z młodych krzewów starej, rumuńskiej odmiany, uprawianej niegdyś również na wschodnich krańcach Królestwa Węgier. Wino fermentowało w kontrolowanej temperaturze w zamkniętych kadziach, po czym trafiło na pół roku do używanych beczek z węgierskiego dębu. Posiada średniogłęboką rubinową barwę. W nosie znajdziemy aromaty wiśni, czereśni, jeżyn, śliwek, oraz skóry. Usta są średnio zbudowane, wytrawne, z wysoką kwasowością, gładką taniną, oraz nutami wiśni, czereśni, igliwia, jeżyny, borówki, skóry. Finisz średniodługi. Soczysta, świeża, dość lekka, ale smaczna feketeleányka – jedna z niewielu powstających na Węgrzech. Ocena: *** (88/100 pkt). Cena: 4000 HUF (49 PLN).

Widok na winnice. (fot. Norbert Tóth)

Źródło wina: zakup własny w winotece Nullahetvenöt Borkereskedés w Biatorbágy.