Z kilkuset odmian, które występowały na terenie Węgier, po inwazji filoksery przetrwała zaledwie nieco ponad setka. Z tej liczby zaledwie kilkadziesiąt uprawianych jest na skalę przemysłową. Wiele spośród nieco mniej znanych szczepów dotrwało do naszych czasów w instytutach badawczych, ale też w przydomowych ogródkach, gdzie zwracano szczególnej uwagi na plenność czy choroboodporność winorośli. W ten sposób na południu Węgier przetrwała csomorika, odmiana, która niegdyś była szeroko uprawiania w regionie Baranya, skąd pochodzi. Jest to naturalna krzyżówka odmiany listes fehér oraz nieznanego, lokalnego szczepu. Dziś znajdziemy ją tylko w okolicach Mohaczu, oraz – co ciekawe – na Somló. Całość nasadzeń obejmuje niespełna 0,6 ha. Szczep ten daje niezbyt krzepkie wina, o przyzwoitej kwasowości i powściągliwej aromatyce, z nutami korzenno-ziołowymi.
Winiarz – Zoltán Horváth. (fot. producenta)
Jedyną winiarnią, w której powstają wina z tej odmiany jest Planina Borház és Borterasz z Mohaczu. To niewielkie (6,5 ha), rodzinne gospodarstwo założone i prowadzone przez Zoltána Horvátha. Nazwa pochodzi z języka chorwackiego i oznacza wzgórze – gdyż sam właściciel należy do tutejszej licznej mniejszości chorwackiej (zwanej Sokác/Šokci). Przez lata poświęcał się muzyce grając w zespole ludowym, lecz w 2003 roku wrócił w rodzinne strony i od zera zbudował winiarnię. Uprawia on zarówno ciemne odmiany (cabernet franc, cabernet sauvignon, kadarka, kékfrankos, pinot noir, syrah, néro), jak i jasne (cirfandli, csomorika, furmint, királyleányka, olaszrizling). W winnicach stosowana jest minimalna interwencja, zaś w winiarni produkcja zachodzi w kontrolowanych warunkach – w stalowych zbiornikach, lub w przypadku niektórych win czerwonych – w otwartych kadziach. Podobnie jest z dojrzewaniem – w większości zachodzi przypadków ono w stali.
Csomorika – unikat z południa Węgier. (fot. własna)
Planina Csomorika 2021 to jedno z podstawowych win producenta. Fermentowało i dojrzewało przez 6 miesięcy w stalowych kadziach. Posiada bladozieloną barwę. Nos jest dyskretny, mało intensywny – wino pachnie cytryną, trawą, polnymi ziołami, przyprawami korzennymi. W ustach wytrawne, lekko zbudowane, z średniowysoką kwasowością, średnim alkoholem, nutami przypraw korzennych, cytrusów, gruszki, zielonego jabłka, z delikatną goryczką oraz słonością. Finisz średni. Soczyste, lekkie, świeże wino do codziennej konsumpcji. Ocena: *** (85/100 pkt). Cena: 1990 HUF (24,50 PLN) – nowy rocznik kosztuje u producenta już nieco więcej – 2800 HUF (34 PLN).
Źródło wina: zakup własny w sklepie Pannon Borbolt.