Balaton w kieliszku – Jásdi Csopaki Olaszrizling Hegybor 2017

W powietrzu czuć już zapach lata, temperatury powoli zbliżają się do optymalnych, rok szkolny powoli dobiega końca… Pora zacząć pakować walizki i szykowac się na wakacyjną wyprawę, najlepiej nad wodę. A jeśli nad wodę, to nad morze… Albo nad węgierskie morze – Balaton. Oprócz dogodnych warunków do wypoczynku, Balaton to także poważny region winiarski – wokół niego znajdziemy cztery apelacje winiarskie – Badacsony, Balatonboglár, Balatonfüred-Csopak oraz Balaton-felvidék. Dominuje tu uprawa jasnych odmian winorośli, ze zdecydowaną przewagą olaszrizlinga.  Jednym z jego orędowników i wielkich mistrzów jest István Jásdi, który prowadzi swoje gospodarstwo winiarskie w Csopak. Jest to człowiek-instytucja – przewodniczący Pannońskiego Cechu Winogrodników, jeden z inicjatorów stowarzyszenia Csopaki Kódex, pomysłodawca tzw. Ustawy o Balatonie – zabraniającej budowy nowych domów w miejscu winnic, nagrodzony tytułem Winiarza Winiarzy. A cała historia zaczęła się w 1998 roku, kiedy rodzina Jásdich odkupiła dawny majątek Jánosa Randoldera, XIX-wiecznego biskupa Veszprém. Zastali zniszczone uprawy i budynki gospodarcze, które własnym sumptem przywrócili do życia. Dziś winnice zajmują 17 ha, na których uprawia się następujące odmiany: olaszrizlinga, furminta, pinot gris, chardonnay, cserszegi fűszeres, cabernet franc, oraz kékfrankosa. Najważniejsze stanowiska to Lőczedomb, Siralomvágó, Nagykút, Bene, Sáfránykert.

Nowy wzorzec olaszrizlinga (fot. własna)

 

Jásdi Csopaki Olaszrizling Hegybor 2017 to podstawowe wino winiarni, powstałe z gron ze stanowisk o podłożu z czerwonego piaskowca. Powstaje go około 40-50 tysięcy butelek rocznie. Dojrzewał w stalowych tankach, po czym następnego roku po zbiorach, pod koniec lutego trafił do sprzedaży. Został oznaczony jako Hegybor, czyli (tł. wino z góry, wino regionalne), którą to kategorię wprowadziła organizacja Csopaki Kódex. Według tutejszych zasad maksymalne plony mogą wynosić 63 hl/ha, zawartość alkoholu ustalono na 11-14%, a minimalny poziom kwasów to 4,8 g/l. Nie zdołałem ustalić, jakimi parametrami (poza alkoholem: 12,5%) charakteryzuje się to wino, ale z pewnością spełnia wymogi nowej kategorii. Posiada bladozieloną barwę, nos zaś częstuje nas aromatem polnych kwiatów, trawy, limonki i grapefruita. W ustach na pierwszym planie nuty trawy, zielonego jabłka, cytrusów, świetna kwasowość, delikatnie zaznaczona nuta mineralna. Dalej pojawia się charakterystyczna dla olaszrizlinga nuta migdałów, a także pieprzna pikantność. Całość zgrzebna, zwiewna, bardzo pijalna. Idealne solo, ale nie będzie grzechem użycie go do szprycera. Ocena: ***/****. Cena: 1950 HUF (26 PLN). Jeśli wybieracie się nad Balaton, zajrzyjcie do Csopak – tworzą tam wspaniałe wina!

Źródło wina: zakup własny w sieci sklepów Bortársaság.