Gilvesy Rajnai Rizling 2022 – bio petarda z obrzeży Balatonu

Spośród wulkanicznych ostańców wznoszących się na północym brzegu Balatonu jest jeden, który zasługuje na szczególną uwagę. Szent György-hegy, bo o nim mowa, to jedno z najlepszych siedlisk apelacji Badacsony i całego regionu Balatonu. Winorośl uprawia się tu od średniowiecza, zaś renomę tutejszych trunków docenił m.in. Béla Hamvas, poświęcając im kilka wzmianek w swojej Filozofii Wina. Zbocza porośnięte są głównie jasnymi odmianami, z których największą rolę pełnią riesling, olaszrizling i pinot gris, znany tu pod nazwą szürkebarát. Podłoże stanowi bazalt, na którym znajduje się cienka warstwa gliny i piasku. Wulkaniczne terroir wyczuwalne jest poprzez wyraźny, słony posmak miejscowych win.

Widok na północny brzeg Balatonu. (fot. własna)

Na wzniesieniu i w jego okolicy działa kilkunastu producentów, aczkolwiek zaledwie kilku cieszy się ogólnokrajową renomą. Jednym z nich jest winiarnia Gilvesy Pincészet, założona w 2012 roku przez Róberta Gilvesyego – kanadyjskiego Węgra. Dużo wcześniej, bo już w 1994 roku nabył i postanowił  przywrócić do życia gmach tłoczni należącej do arystokratycznego rodu Esterházych. Dzięki wykształceniu architektonicznemu sam zaplanował i nadzorował odbudowę budynku, który od tej pory stanowi siedzibę winiarni. Dziś zajmuje się wyłącznie produkcją wina, gospodarując na 15 hektarach w różnych parcelach wokół góry, prowadząc uprawy w sposób organiczny.

Świeży, soczysty, archetypowy riesling. (fot. własna)

Gilvesy Rajnai Rizling 2022 to kupaż różnych win z rieslinga, fermentowanych częściowo spontanicznie, a częściowo z dodatkiem wyselekcjonowanych drożdży. Większość wina dojrzewała w zbiornikach ze stali nierdzewnej, zaś niewielka część w używanych beczkach. Posiada ono jasnozłotą barwę. Pachnie cytryną, limonką, brzoskwinią, naftą, mokrą skałą. W ustach jest wytrawne, średnio zbudowane, z wysoką kwasowością i średnim alkoholem. Znajdziemy tu nuty cytryny, limonki, brzoskwini, zielonego jabłka, polnych ziół, nafty oraz mokrej skały. Finisz jest długi. Soczyste, świeże, ale też złożone, wielowymiarowe wino. Ocena: ***/**** (90/100 pkt). Cena: 3199 HUF (35 PLN), zaś ja nabyłem je w promocyjnej cenie 2499 HUF (27,50 PLN).

Źródło wina: zakup własny w węgierskim sklepie sieci hipermarketów Tesco.

Schloss Proschwitz Kloster Heilig Kreuz Riesling Auslese 2019 – skarb z wzgórz Miśni

Położone na północny-zachód od Drezna miasteczko Miśnia znane jest w polskiej świadomości głównie z pierwszej w Europie manufaktury porcelany. Mało kto wie jednak, że miasto przez długie stulecia, aż do 1945 roku było ważnym ośrodkiem produkcji wina, a tutejsze wyroby trafiały m.in. na stoły miejscowych biskupów i możnowładców. Wraz podziałem Niemiec i nadejściem komunizmu zaprzestano uprawy winorośli, przeznaczając ziemię pod plantacje warzyw i zbóż. Dopiero pod koniec lat 80. ubiegłego stulecia powoli odrodziły się tradycje winiarskie, a wraz z upadkiem systemu pojawili się nowi inwestorzy.

Dworek Schloss Proschwitz. (fot. Olaf Kuziemka)

Jednym z nich był Dr. Georg Prinz zur Lippe, spadkobierca książąt Lippe, dawnych właścicieli winiarni Weingut Schloss Proschwitz. To on w 1990 roku odkupił sporą część dawnej posiadłości rodzinnej i obsadził ją winną latoroślą. Ciężka praca i potężna inwestycja opłaciła się – winiarnia już w 1996 roku jako pierwsza z Saksonii dołączyła do stowarzyszenia VDP. Dziś powierzchnia upraw winiarni przekracza 71 hektarów w 7 parcelach, z czego 5 klasyfikowanych jest jako Erste Lage, a 2 jako Grosse Lage. Podłoże stanowi tu less pokrywający czerwony granit. Główne odmiany to pinot gris, goldriesling, pinot blanc, scheurebe, müller-thurgau, elbling, spätburgunder, Dornfelder oraz riesling. Rocznie w winiarni powstaje około 450 tysięcy butelek wina. Jedno z nich próbowałem niespełna dwa lata temu, dziś nadeszła pora na poważniejszą etykietę.

Półsłodki, esencjonalny riesling z Saksoni. (fot. własna)

Schloss Proschwitz Kloster Heilig Kreuz Riesling Auslese 2019 to wino z późnych zbiorów z parceli klasy Erste Lage. Fermentowało i dojrzewało w zbiornikach ze stali nierdzewnej. Mieni się jasnozłotą barwą. Pachnie aromatami miodu, moreli, pigwy, brzoskwini, cytryny, polnych ziół oraz nafty. Usta są półsłodkie (36,2 g/l cukru resztkowego), średnio zbudowane, z umiarkowanym alkoholem oraz średniowysoką kwasowością. Posiada nuty moreli, pigwy, miodu, suszonych żółtych owoców, polnych ziół, wosku. Finisz jest średniodługi. Soczyste, owocowe, dość świeże – choć daleko mu stylistyką do strzelistych, mineralnych rieslingów z Mozeli czy Rheingau. Ocena: ***/**** (89/100 pkt). Cena: 35 EUR  (150 PLN).

Winnice Miśni. (fot. Olaf Kuziemka)

Źródło wina: zakup własny u producenta.

Podmaniczky Tere-Fere Balatonboglári Rajnai Rizling 2022 – wakacyjny riesling znad Balatonu

Południowy brzeg Balatonu, stanowi względnie płaskie, ciągnące się przez około osiemdziesiąt kilometrów pasmo domków letniskowych. Latem przyjeżdżają tu zarówno imprezowicze – by oddać się gorączce nocy w Siófok – jak i rodziny z dziećmi, korzystające z płytkich plaż Balatonlelle, Fonyód, czy też Balatonföldvár. To właśnie w tym ostatnim miasteczku po raz kolejny spędziłem urlop, i korzystając z okazji odwiedziłem miejscową winiarnię – Podmaniczky Szőlőbirtok és Pince. Jest to rodzinne przedsięborstwo powstałe w 1979 roku, a dziś gospodarujące na 20 hektarach leżących w granicach trzech miejscowości: Balatonföldvár, Kőröshegy i Szólád. Większa część produkcji sprzedawana jest w formie lanego wina na miejscu, pozostała część – około 30 tysięcy butelek – sprzedawana jest w okolicznych sklepach, i okazjonalnie – w marketach.

Wakacyjnych wspomnień czar. (fot. własna)

Podmaniczky Tere-Fere Balatonboglári Rajnai Rizling 2022 jest jednym z najpopularniejszych win producenta. Nie może być w tym zresztą przypadku – to jeden z niewielu węgierskich rieslingów, który bardzo dobrze oddaje charakter odmiany, zachowując przy tym świeżość i pijalność. Fermentowało i dojrzewało w zbiornikach ze stali nierdzewnej. Posiada słomkową barwę. Pachnie cytryną, limonką, grapefruitem, zielonym jabłkiem i krzemem. W ustach wytrawne, średnio zbudowane, z wysoką kwasowością i delikatną słodyczą (około 2-4 gramów cukru reztkowego). Znajdziemy tu nuty cytryny, limonki, zielonego jabłka, gruszki, ale też delikantną słoność i ziołowość. Finisz średni. Soczysta, smaczna biel do codziennej konsumpcji, szczególnie, jeśli bierzemy pod uwagę jej cenę. Ocena: *** (85/100 pkt). Cena: 1600 HUF (18,50 PLN).

Źródło wina: zakup własny w winiarni.