St. Andrea Áldás Egri Bikavér 2015 – trochę ciepła w deszczowe dni.

Stare polskie powiedzenie mówi: Kwiecień plecień, bo przeplata, trochę zimy, trochę lata. Ten rok pokazał, że jest w nim sporo prawdy – jeszcze kilka dni temu cieszyliśmy się przyjemną, wiosenną pogodą, dziś w wielu miejscach naszego kraju (ale nie tylko) leży śnieg. Prawdopodobnie będzie to miało wpływ na tegoroczne wina, ale o tym teraz nie chcę się rozwodzić. W takich warunkach człowiek sięga po czerwone wino by się rozgrzać, ja też poszedłem tym tropem, otwierając butelkę z świetnie mi znanej winnicy St. Andrea z Egerszalók.

Kolejne piękne wino z winnicy St. Andrea. (fot. własna)

 

St. Andrea Áldás Egri Bikavér 2015 to kupaż powstały z gron szczepów Kékfrankos, Merlot, Pinot Noir, Cabernet Franc, Turán, Cabernet Sauvignon, Kadarka oraz Syrah. Nazwa Áldás oznacza Błogosławieństwo, co przy takiej pogodzie jest adekwatne. Charakteryzuje je jasnopurpurowa barwa, w nosie wyczujemy wiśnie, czereśnie, wanilię oraz nuty dymne. W ustach soczyście owocowe (wiśnia, czereśnia, jeżyny), o lekkiej, aczkolwiek żwawej kwasowości, wszystko to obleczone delikatną, jedwabistą taniną. Nieco później pojawiają się pikantność i czekolada. Alkohol, którego jest tu 13,5% rozgrzewa, ale nie dominuje. Wszystko tworzy harmonijną całość w tym średnio zbudowanym winie. Cena: 3250 HUF (44 PLN). Ocena: ****. Na chłodniejsze dni i wieczory – będzie jak znalazł.

 

Źródło wina: zakup własny autora.

St. Andrea Kedves 2014 – Słodycz z egerskich winnic

W połowie lutego wybrałem się na krótki urlop do Egeru celem odpoczynku od wielkomiejskiego zgiełku. Jednak będąc w tak znanym ze swych winnic mieście nie mogłem (i nie chciałem) całkowicie uwolnić się od tej dionizyjskiej przyjemności, sięgając głównie po wina od znanego i renomowanego producenta, czyli St. Andrei. Co ciekawe, sama St. Andrea ma siedzibę nie w Egerze, a w pobliskiej miejscowości Egerszalók, znanej również z gorących źródeł. Miałem możliwość degustować głównie czerwone wina, aczkolwiek w jednym ze sklepów winiarskich moją uwagę przykuło białe, słodkie wino – Kedves (Drogi – tł. własne.) 2014.  Nie odpowiada ono normom tutejszej apelacji, w związku z czym posiada oznaczenie chronionego geograficznego pochodzenia, w tym wypadku Felső Magyarország (Górne Węgry).

Piękne wino. W sam raz dla kogoś nam drogiego… (fot. własna)

 

St. Andrea Kedves 2014 to kupaż Hárslevelű, Pinot Blanc oraz Rieslinga. Posiada on żółtą barwę, ze złotymi refleksami. W nosie wyczuwalne są nuty brzoskwinii, pigwy, ananasa, jabłek oraz miodu. W ustach dominuje spora, przyjemna słodycz, ale dzięki wyraźnej, cytrusowej kwasowości wszystko układa się w harmonijną, spójną całość. Oprócz tego jest też sporo owocu (brzoskwinia, jabłko, pigwa, mandarynka), miód oraz delikatna pikantność. Wino pomimo swej słodyczy jest lekkie i bardzo pijalne. Powstało 2170 półlitrowych butelek. Cena: 1990 HUF (ok. 28 PLN). Ocena: ****. Źródło: zakup własny.