Puklus 5 puttonyos Tokaji Aszú 2013 – słodycz na Międzynarodowy Dzień Aszú

Grudzień to okres roku, kiedy uwaga winomanów w większym niż zazwyczaj wymiarze kieruje się w stronę win słodkich. Związane jest to oczywiście z czasem świąt, gdy spożywamy więcej ciast i innych deserów, które wymagają odpowiedniego pairingu – i tu doskonale sprawdzają się tokaje aszú. Jednocześnie w globalnej skali spożycie tego typu win spada – dlatego w 2017 roku, wybitny znawca i miłośnik tokaju – Dániel Kézdy postanowił temu przeciwdziałać, poprzez ogłoszenie 10 grudnia Międzynarodowym Dniem Aszú. Dzień ten poświęcony jest popularyzacji tej tokajskiej specjalności, odbywają się wówczas konferencje, degustacje, a w specjalistycznych sklepach butelki oferowane są w promocyjnych cenach.

Winnice w parceli Várhegy-dűlő. (fot. własna)

Ja z tej okazji sięgnąłem po wino od mało znanego producenta Bodrogkeresztúr – winiarni Puklus Pincészet. Jest to rodzinne przedsiębiorstwo, założone przez Jánosa Puklusa w 1974 roku, na bazie winnic należących do jego pradziadka. Jej sercem są cztery ponad 300-letnie piwnice, w których fermentują i dojrzewają tradycyjne tokajskie specjalności. Do winiarni przynależy 15 hektarów upraw w stanowiskach Szentkereszt-dűlő, Dereszla-dűlő, Lapis-dűlő i Várhegy- dűlő, w których uprawiane są furmint, hárslevelű, żółty muskat, zéta, kövérszőlő, kabar, a także gohér, cabernet sauvignon i cabernet franc. Oprócz produkcji wina rodzina prowadzi także apartamenty dla gości.

Aszú w zimowej odsłonie. (fot. własna)

Puklus 5 puttonyos Tokaji Aszú 2013 jest kupażem furminta i hárslevelű, dojrzewającym w dębowych beczkach. Posiada średniogłęboką, złotą barwę. Nos kusi aromatami miodu, moreli, skórki pomarańczy, skóry, goździków. W ustach słodkie, średnio zbudowane, z średnią kwasowością, średnim alkoholem, oraz nutami miodu, wosku, suszonej brzoskwini, marmolady morelowej, cytryny, mandarynki, przypraw korzennych oraz delikatnej, aptecznej goryczki. Finisz średniodługi. Soczyste, smaczne, bardzo uczciwie wycenione wino. Ocena: ***/**** (90/100 pkt). Cena: 5200 HUF (59 PLN).

Źródło wina: zakup własny w sklepiku Murci w Tokaju.

Myrtus Pince – dobry duch Tarcalu

Tokajski region winiarski kryje wiele małych, ambitnych, rodzinnych winiarni, które rzadko kiedy pojawiają się w świadomości przeciętnego konsumenta, gdyż nie podążają ślepo za nowymi trendami, ani nie wydają olbrzymich sum pieniędzy na marketing. Jedną z nich, niezbyt często pojawiającą się na łamach winiarskich mediów jest Myrtus Pince z Tarcal. Jej historia sięga 2008 roku, a stoi za nią Ákos Keresztes, który jako świeżo upieczony enolog trafił do regionu po ukończeniu studiów w Budapeszcie. Pierwsze cztery lata spędził pracując w winiarni Patricius, by następnie na kolejne pięć zakotwiczyć w posiadłości Gróf Degenfeld. W międzyczasie poznał miejscową dziewczynę, z którą związał swoje życie i rozpoczął stawianie podwalin pod własne, rodzinne przedsiębiorstwo.

Jeden z najlepszych adresów w Tarcal. (fot. własna)

Większość winnic otrzymał „w posagu”, pracując na ziemiach należacych do rodziny małżonki. Dziś gospodaruje na niespełna trzech hektarach w parcelach Vigyorgó, Mester-völgy, Lestár-dűlő (Tarcal) i Betsek (Mád). Uprawia na nich furminta, hárslevelű i sárgamuskotály. Rocznie powstaje z nich około 10 tysięcy butelek, które niemalże w całości sprzedawane są na miejscu, w winiarni. Oprócz tego posiada niewielki ogródek z warzywami, zagrodę dla owiec, kóz i kur, a także dwa osobne apartamenty dla gości. W weekendy prowadzi wraz z żoną winebar, gdzie oprócz wina można spróbować także wybornej herbaty i kawy.

Przytulne wnętrza winebaru. (fot. własna)

Choć przybył z daleka (pochodzi z Kecskemét), to dobrze zintegrował się z lokalną społecznością. Od samego początku bierze udział w produkcji wspólnego, gminnego wina – Tarcal Bor, jest też jednym z organizatorów najważniejszej miejscowej imprezy winiarskiej – Czarującej Majówki. Skromny i małomówny, jednocześnie bardzo pracowity – oprócz swej winiarni, wspiera wiedzą także inne projekty winiarskie (w tym mój). Dlatego też, podczas jednej z niedawnych wizyt spróbowałem szerokiego portfolio jego win, o których piszę poniżej.

Winiarz – Ákos Keresztes. (fot. własna)

Myrtus Tokaji Sárgamuskotály 2022 to lekkie, świeże wino powstałe z gron zebranych na początku września z parceli Vigyorgó. Fermentowało i dojrzewało w zbiornikach ze stali nierdzewnej. Posiada bladozieloną barwę. Pachnie winogronami, kwiatami lipy, cytryną, limonką, polnymi ziołami, pokrzywą. W ustach wytrawne, średnio zbudowane, z średniowysoką kwasowością oraz nutami przypraw korzennych, polnych ziół, cytryny i grapefruita. Finisz średniodługi. Lekkie, soczyste, idealne wino na lato. Ocena: *** (85/100 pkt). Cena: 3750 HUF (43,50 PLN).

Smaczny, wytrawny żółty muskat. (fot. własna)

Myrtus Tokaji Hárslevelű 2022 pochodzi z gron krzewów rosnących na parceli Betsek. Wino fermentowało w stalowych zbiornikach, a potem dojrzewało przez 5 miesięcy w dębowej beczce (25%) i stalowych zbiornikach (75%). Cechuje je bladozłota barwa. Znajdziemy tu aromaty kwiatów lipy, miodu, brzoskwini, gruszki oraz wanili. Usta są dobrze zbudowane, wytrawne, z średniowysoką kwasowością, kremową teksturą, nutami żółtych jabłek, brzoskwini, gruszek, mokrej skały i przypraw korzennych. Finisz średniodługi. Nie do końca jeszcze ułożony młodziak, ze sporym potencjałem. Ocena: ***/**** (89/100 pkt). Cena: 3750 HUF (43,50 PLN).

Udane hárslevelű z niełatwego rocznika. (fot. własna)

Myrtus Tokaji Hárslevelű 2021 to kupaż z owoców pochodzących z parcel Lestár i Betsek. Podobnie do poprzednika, fermentowało w stali i dojrzewało w stali (75%) i dębowej beczce (25%). Mieni się jasnozłotą barwą. Nos średniointensywny, pachnący aromatami wanili, przypraw korzennych, gruszki, cytrusów i żółtego jabłka. W ustach wytrawne, dobrze zbudowane, z wysoką kwasowością, nutami wanili, żółtych jabłek, cytryny, gruszki, skóry i czarnej herbaty. Poważna biel z nienajłatwiejszego rocznika. Ocena: ***/**** (89/100 pkt). Cena: 3750 HUF (43,50 PLN).

Winne krzewy w parceli Vigyorgó. (fot. własna)

Myrtus Vigyorgó Tokaji Furmint 2020 to klasyczna, tokajska specjalność, wino fermentujące i dojrzewające w beczce (75%) i stali (25%). Posiada bladozłotą barwę. Pachnie wanilią, suszoną śliwką, gruszką, żółtym jabłkiem i przyprawami korzennymi. W ustach wytrawne, średnio zbudowane, z sporą kwasowością, nutami wanili, kokosa, żółtych jabłek, suszonych śliwek, przypraw korzennych, polnych ziół, kopru i mokrej skały. Finisz długi. Soczyste, złożone, piękne wino. Ocena: **** (91/100 pkt). Cena: 3750 HUF (43,50 PLN).

 

Klasyczny, beczkowany furmint. (fot. własna)

Tarcal Bor 2019 to wspólne wino producentów ze wsi Tarcal (Myrtus Pince, Majoros Birtok, Tokaj Kikelet, Basillicus Szőlőbirtok oraz Palásthy-Emmert), kupaż furminta i hárslevelű fermentujący i dojrzewający w stalowych zbiornikach. Powstało go 1760 butelek. Ma bladosłomkową barwę. Nos jest średniointensywny, z aromatami suszonych brzoskwiń, suszonych śliwek, gruszki, mokrej skały oraz dymu. Usta są średnio zbudowane, wytrawne, z wysoką kwasowością, delikatnie zaznaczonym cukrem resztkowym oraz nutami gruszek, jabłek, brzoskwiń, przypraw korzennych i mokrej skały. Finisz średniodługi. Udany owoc kooperacji miejscowych winiarni. Ocena: *** (87/100). Cena: 3750 HUF (43,50 PLN).

Udany efekt współpracy winiarzy z Tarcal. (fot. własna)

Myrtus Tokaji Furmint 2021 to jednoparcelowe wino z gron powstających z siedliska Vigyorgó. Fermentowało i dojrzewało w zbiornikach ze stali nierdzewnej. Posiada jasnozłotą barwę. Pachnie aromatami jabłek, gruszek, brzoskwini i miodu. W ustach półsłodkie, średnio zbudowane, z średniowysoką kwasowością, nutami miodu, żółtych jabłek, gruszek, szarlotki oraz soli kamiennej. Finisz średniodługi. Proste, przyjemne, soczyste wino. Ocena: *** (85/100 pkt). Cena: 4250 HUF (49 PLN).

Półsłodki furmint w owocowym wydaniu. (fot. własna)

Myrtus Tokaji Classic Fashion Cuvée 2018 jest niezwykłym (jak na tego producenta) kupażem furminta, hárslevelű, zéty i kövérszőlő z parceli Vigyorgó, który fermentował i dojrzewał przez cztery lata w dębowej beczce. Cechuje go jasnozłota barwa. W nosie znajdziemy aromaty wanili, gruszki, żółtych jabłek, suszonych moreli i przypraw korzennych. Usta są potężnie zbudowane, z sporą słodyczą, sporym alkoholem, średniowysoką kwasowością i nutami suszonych moreli, suszonych śliwek, gruszek, wanili i przypraw korzennych. Finisz średniodługi. W założeniach ma przypomniać oksydowane wina starego stylu – i doskonale mu się to udaje. Ocena: *** (87/100 pkt). Cena: 3750 HUF (43,50 PLN).

Botrytis w winnicy Vigyorgó. (fot. własna)

Myrtus Tokaji Cuvée 2020 jest słodkim kupażem z furminta, zéty i kövérszőlő. Fermentowało i dojrzewało w stalowych zbiornikach. Mieni się jasnozłotą barwą. Nos kusi aromatami miodu, jabłka, gruszki, suszu owocowego. W ustach jest słodkie (84 g/l cukru resztkowego), średnio zbudowane, z średniowysoką kwasowością, nutami jabłek, gruszek, suszonych śliwek, cytryny i miodu. Finisz średniodługi. Przyjemne, aczkolwiek dość proste, lekkie słodkie wino. Ocena: *** (85/100 pkt). Cena: 4500 HUF (52 PLN).

Lekkie, słodkie wino z późnych zbiorów. (fot. własna)

Myrtus Tokaji Késői Szüretelésű 2021 to 100% żółty muskat, fermentujący i dojrzewający w stalowych zbiornikach. Posiada jasnozłotą barwę. W nosie dominują aromaty winogron, róży, polnych kwiatów, miodu oraz imbiru. W ustach jest słodkie (126 g/l cukru resztkowego), średnio zbudowane, z średnią kwasowością, z nutami winogrona, róży, polnych kwiatów, miodu. Finisz jest średniodługi. Aromatyczne, soczyste, świeże słodkie wino. Ocena: ***/**** (89/100 pkt). Cena: 4500 HUF (52 PLN).

Muszkat na słodko. (fot. własna)

Myrtus Tokaji Szamorodni Száraz 2017 fermentowało i dojrzewało przez 4 lata w dębowej beczce, z czego przez 3 miesiące pod florem. Cechuje je jasnozłota barwa. Pachnie aromatami suszonych śliwek, wanili, orzechów, suszonych moreli oraz sherry. W ustach jest wytrawne, średnio zbudowane, z wysoką kwasowością, oleistą teksturą, nutami czarnej herbaty, orzechów włoskich i laskowych, suszonych śliwek, oraz kandyzowanych moreli. Finisz jest długi. Świadomie oksydowana, wielowymiarowa, klasyczna tokajska specjalność. Ocena: ***/**** (90/100 pkt). Cena: 6500 HUF (75 PLN).

Tradycyjne wytrawne szamorodni. (fot. własna)

Myrtus Tokaji Szamorodni Édes 2018 jest efektem niezwykle ciepłego rocznika. Fermentowało i dojrzewało przez dwa lata w dębowej beczce. Charakteryzuje je głębokozłota barwa z bursztynowymi refleksami. Nos jest dość intensywny, znajdziemy w nim aromaty miodu, suszonych moreli, brzoskwini, suszonych śliwek, wanili. Usta są dobrze zbudowane, obłędnie słodkie (216 g/l cukru resztkowego), średnią kwasowością i kremową tekstura, a także nutami moreli, suszonych śliwek, brzoskwini, wanili, miodu, propolisu. Finisz długi. Choć akcent pada na słodycz, tak wino posiada niesamowitą głębie smaku i aromatu, oraz spory potencjał dojrzewania. Wybitne. Ocena: **** (92/100 pkt). Cena: 8500 HUF (98 PLN).

Mocarne szamorodni z ciepłego rocznika. (fot. własna)

Myrtus Tokaji Botrytis Cuveé 2018 to słodki kupaż z późnych zbiorów, powstały z odmian furmint, zéta i kövérszőlő pochodzący z parceli Vigyorgó. Wino posiada głębokozłotą barwę. Pachnie miodem, morelą, brzoskwinią, propolisem oraz cytryną. W ustach wino jest bardzo słodkie (254 g/l cukru resztkowego), dość dobrze zbudowane, z kremową teksturą, średnią kwasowością oraz nutami propolisu, miodu, moreli, brzoskwini, cytryny i karmelu. Finisz jest długi. Niezwykle ekstraktywne, buchające wręcz słodkim owocem wino. Ocena: **** (92/100 pkt). Cena: 6500 HUF (75 PLN).

Cudowna, botrytisowa słodycz. (fot. własna)

Myrtus Tokaji Aszú 6 puttonyos 2016 to kolejna, klasyczna, dojrzała tokajska specjalność. Fermentowało i dojrzewało w dębowych beczkach przez dwa lata. Cechuje się głęboką, złotą barwą. W nosie intensywne, z aromatami miodu, suszonych śliwek, kandyzowanych moreli, brzoskwini, daktyli, cytryny i grzybów. W ustach jest niezwykle słodkie (234 g/l cukru resztkowego), dość dobrze zbudowane, z potężną kwasowością (14,31 g/l), z nutami kiszonej cytryny, pigwy, kandyzowanych moreli, brzoskwini, przypraw korzennych, mokrej skały i kopru. Finisz niemalże nieskończenie długi. Wielowymiarowe, złożone, świetnie zharmonizowane wino o olbrzymim potencjale dojrzewania. Ocena: ****/***** (95/100 pkt). Cena: 15000 HUF (173 PLN).

Wpaniałe, niemalże doskonałe aszú. (fot. własna)

Jeśli droga zawiedzie was do Tarcal, nie omieszkajcie odwiedzić Ákosa i jego winiarni – pomimo wciąż krótkiej historii powstają tam wina warte uwagi, a tworzone przez są przez pracowitego, pokornego człowieka, który w obecnych, trudnych czasach wspiera zarówno swoją lokalną, niewielką społeczność, jak i ludzi, którzy z innych względów potrzebują pomocy. Warto o tym pamiętać i sięgać jego wina – każdy znajdzie tam coś dla siebie.

Do Tarcalu podróżowałem za swoje, w winiarni degustowałem na zaproszenie właściciela.

Legendarne słodycze Istvána Szepsyego

Niektóre wydarzenia potrzebują czasu, by można było opisać je z pewną dozą obiektywności. Jednakże nic nie uzasadnia niespełna roku, który zajęło mi przekopanie się przez notatki i opisanie jednej z najwspanialszych degustacji tokajskich słodyczy, w której brałem udział. Zorganizowana została przez Gergelya Ripkę – autora przewodnika Tokaj Guide (i bloga Táncolo Medve), oraz Seven Wang – kolekcjonerkę i handlarkę win, działającą na rynku chińskim. Tematem wydarzenia były słodkie wina Istvána Szepsyego – wdzięczny temat dla każdego miłośnika aszú i szamorodni. O samym Szepsym pisałem już wielokrotnie, chociażby przy okazji wizyty w jego winiarni, wystarczy więc wspomnieć, że jest to najbardziej znany, i jeden z najbardziej docenianych współczesnych winiarzy Tokaju. Do degustacji podano 8 win z lat 1998-2017. Oto i opisy.

Mistrz na ekranie. (fot. własna)

Szepsy Szamorodni 2016 to kupaż furminta (60%), hárslevelű (20%) i żółtego muskatu (20%), dojrzewający przez dwa lata w 300-litrowych beczkach z zemplińskiego dębu. Charakteryzuje go jasnozłota barwa. Nos kusi aromatami moreli, pigwy, brzoskwini, miodu, grzybów oraz prażonych orzechów. W ustach na pierwszym planie zaznacza się spora słodycz (177 g/l cukru), którą dość dobrze równoważy wysoka kwasowość (7,8 g/l). Wino jest średnio zbudowane, z nutami moreli, pigwy, brzoskwini, suszonej śliwki, miodu, grzybów i słoną mineralnością. Finisz długi. Soczyste, świeże, ale też harmonijne wino. Ocena: **** (91/100 pkt).

Świeże, soczyste szamorodni. (fot. własna)

Szepsy Szamorodni Öreg Tőkék Szelekció 2012 to wino z starych krzewów furminta, selekcja gron z ciepłego rocznika. Posiada głęboką, złotą barwę. Pachnie morelą, brzoskwinią, suszoną śliwką, miodem gryczanym, igliwiem, prażonymi orzechami, grzybami oraz rosołem. Usta są dobrze zbudowane, skoncentrowane, z potężną słodyczą (231 g/l cukru) i wysoką kwasowością (7,7 g/l). Znajdziemy tu nuty miodu, moreli, brzoskwini, gruszek, suszonych śliwek, grzybów. Finisz długi. Pomimo dziesięciu lat, wciąż jeszcze bardzo młode, a jednocześnie niezwykle skoncentrowane wino. Ocena: **** (92/100 pkt).

Udane aszú z pierwszej dekady działalności. (fot. własna)

Szepsy 6 puttonyos Tokaji Aszú 1998 jest kupażem furminta (60%), hárslevelű (25%) i żółtego muskatu (15%). Wiek można dostrzec od razu po ciemnobursztynowej barwie. W nosie dominują aromaty suszonych śliwek, grzybów, skóry, rodzynek, mokrej ziemi. W ustach średnio zbudowane, słodkie (185 g/l cukru), z wysoką kwasowością (9,6 g/l), oraz nutami suszonych śliwek, orzechów, rodzynek, kandyzowanych moreli, ale także rosołu, herbaty i soli kamiennej. Finisz długi. Dojrzały tokaj z pionierskiego okresu wielkiego mistrza. Ocena: **** (92/100 pkt).

Soczyste, nowoczesne, młode w smaku wino. (fot. własna)

Szepsy 6 puttonyos Tokaji Aszú 2009 to już wino z innej dekady i w nieco innym, aczkolwiek wciąż „bogatym” stylu. Powstało z furminta (70%), hárslevelű (20%) i żółtego muskatu (10%). Grona aszú były macerowane przez 3 dni w fermentującym moszczu, a po tłoczeniu wino trafiło na 6 lat do 300-litrowych beczek z zemplińskiego dębu. Cechuje je głęboka, złota barwę. Nos jest dość intensywny, z aromatami  brzoskwini, moreli, pigwy, dzikiej róży, wanili i suszonych śliwek. Usta są dobrze zbudowane, ze sporą słodyczą (220 g/l cukru), wysoką kwasowością (8,1 g/l) oraz niskim alkoholem. Skoncentrowane, z soczystym owocem spod znaku moreli, pigwy, skórki pomarańczy, suszonych śliwek, a także botrytisu i róży. Finisz długi. Świetne, wielowymiarowe, świeże, nowoczesne aszú. Ocena: ****/***** (95/100 pkt).

Ukryty, mniej znany rocznik aszú. (fot. własna)

Szepsy 6 puttonyos Tokaji Aszú 2011 to jeden z mniej znanych, „ukrytych” roczników, gdyż wino trafiło tylko do wybranych kupców, i to w niewielkiej ilości (bo i powstało go mało – zaledwie 675 butelek). Bazę wina stanowił niezwykle dojrzały furmint z parceli Szent Tamás, do którego trafiły grona aszú z parceli Király, Betsek i Szent Tamás. Posiada głębokozłotą barwę. Pachnie polnymi kwiatami, miodem, pigwą, morelą, melonem, różą oraz żywicą sosnową. W ustach dobrze zbudowane, z potężną słodyczą (253 g/l) i świetną kwasowością (9,3 g/l), nutami róży, miodu, moreli, pigwy, brzoskwini, melonów, suszonej śliwki oraz igliwia sosnowego. Finisz długi. Skoncentrowane, gęste, bardzo aromatyczne, wspaniałe wino. Ocena: ****/***** (96/100 pkt).

Nektar w kieliszku. (fot. własna)

Szepsy 6 puttonyos Tokaji Aszú 2013 to chyba najbardziej skoncentrowane, złożone i ekstraktywne z wszystkich degustowanych win. Jest kupażem składającym się z furminta (70%), hárslevelű (20%) i żółtego muskatu (10%), dojrzewającego przez dwa i pół roku w 300-litrowych beczkach z zemplińskiego dębu. Charakteryzuje je głęboka, złota barwa. W nosie dość intensywne, z nutami botrytisu, miodu, moreli brzoskwini, pigwy, suszonej śliwki. Usta świetnie zbudowane, z dominantą słodyczy (261 g/l cukru), stosunkowo niską kwasowością (7 g/l), potężną koncentracją, nutami miodu, brzoskwini, pigwy, mirabelek, marmolady morelowej i botrytisu. Finisz długi. Syropowate, nieco przesłodzone, aczkolwiek wciąż wybitne, muskularne aszú. Ocena: **** (94/100 pkt).

Świetne aszú, z wybitnego rocznika 2017. (fot. własna)

Szepsy 6 puttonyos Tokaji Aszú 2017 to najnowszy rocznik, który obecnie znajduje się na rynku. Podobnie do poprzednika, w jego skład wchodzi furmint (70%), hárslevelű (20%) i żółty muskat (10%), wino dojrzewało przez dwa i pół roku w 300-litrowych beczkach. Posiada ono złotą barwę. Pachnie brzoskwinią, morelą, pigwą, miodem, melonem, wanilią i różą. W ustach skoncentrowane, dobrze zbudowane, z potężną słodyczą (260 g/l cukru) oraz wysoką kwasowością (8,5 g/l). Sporo tu nut świeżych owoców: brzoskwini, moreli, pigwy, gruszek, melonów oraz dzikiej róży. Finisz bardzo długi. Skoncentrowane, ekstraktywne, aromatyczne wino. Ma przed sobą dekady świetności. Ocena: ****/***** (96/100 pkt).

Bohomáj – jednoparcelowy brylant. (fot. własna)

Szepsy 6 puttonyos Tokaji Aszú Bohomáj 2017 to wino powstałe z owoców starych krzewów furminta z parceli Bohomáj w Tállya. Dojrzewało przez 2,5 roku w dębowych beczkach. Cechuje je złota barwa. Nos dość intensywny, z aromatami dzikiej róży, igliwia, pigwy, moreli oraz miodu. Usta średnio zbudowane, z wysoką słodyczą (243 g/l) i średniowysoką kwasowością (7,8 g/l). Podobnie jak u porzednika dominują świeże owoce: morela, brzoskwinia, gruszka, melon, pigwa, są też polne kwiaty i igliwie, także szczypta nuty grzybowej. Finisz bardzo długi. Nieco chłodniejsze, lżejsze, ale bardziej wyrafinowane w stylu wino, prawdziwa gwiazda wieczoru. Ocena: ****/***** (96/100 pkt).

Wspaniałe słodycze Istvána Szepsyego. (fot. własna)

Słodkie wina Istvána Szepsyego dowodzą, że Tokaj niewątpliwie jest jednym z najlepszych miejsc na świecie do tworzenia wybitnych słodkich win. Sam winiarz osiągnął w nich prawdziwe mistrzostwo, stając się żywą legendą regionu. Wina te są prawdziwą ucztą zmysłów, dlatego obcowanie z nimi, to wielkie święto – zresztą trudno byłoby je spożywać na codzień, biorąc pod uwagę ich ceny. Natomiast wciąż są one znacznie tańsze, aniżeli najlepsze słodkie rieslingi, czy Sauternes – nie ustępując im jakością. Zatem jeśli będziecie mieli okazję – spróbujcie. Nie zawiedziecie się – takie wina pamięta się do końca życia.

W degustacji brałem udział na koszt własny.