Południe Węgier, a zwłaszcza region winiarski Villány to ziemia czerwonym winem płynąca. Winnice znajdują się na południowych zboczach masywu Villány, nasłonecznienie jest tu największe na Węgrzech, co pozwala szczepom ciepłolubnym, takim jak m.in. cabernety na pokazanie swojej wielkości. Znajdziemy tu wielu solidnych producentów, a nazwiska najlepszych znane są poza granicami kraju: Bock, Polgár, Gere, Günzer, Tiffan. Dziś krótko o ostatnim z tej listy.
Winnice w Villány (fot. własna)
Rodzina Tiffanów od pokoleń uprawia winorośl w Villány. To potomkowie niemieckich osadników, którzy przybyli w pierwszej połowie XVIII stulecia, po wygnaniu Turków. Zarządca posiadłości – Ede Tiffan w 1965 roku ukończył budapeszteński Uniwersytet Rolniczy, po czym rozpoczął pracę w miejscowej kooperatywie. Od 1967 roku uprawia też swoje parcele. Po zmianie systemu, w 1991 roku został uhonorowany tytułem winiarza roku. Dziś współpracuje z synem, Zsoltem, który jest także członkiem parlamentu. Ich winnica rozpościera się na najlepszych parcelach w Villány: Jammertal, Sterntal, Ördögárok, Remete, Kopár oraz Várerdő. Tworzą wina z czerwonych szczepów: Portugieser, Kadarka, Kékfrankos, Pinot Noir, Merlot, Cabernet Franc, Cabernet Sauvignon.
Nieśmiertelne? (fot. tiffans.hu)
Immortal Cuveé 2012 jest uznawane za flagowe wino Tiffanów. Jest to kupaż wielu szczepów, którego proporcje zmieniają się co roku. W opisywanym przeze mnie roczniku jest to 40% kékfrankosa, 30% pinot noir, 20% portugiesera oraz 10% caberneta (sauvignon i franc). W innych latach pojawiały się jeszcze merlot, kadarka i syrah. Kolor wina jest wiśniowy, średniogłęboki, w nosie pojawiają się nuty owoców leśnych, wiśni, pieprzu ale i róży. W ustach niedojrzała wiśnia, krągłe taniny, dobra kwasowość, skóra. Osią wina jest solidny (14%) ale nieprzesadny alkohol. W tle wyczuwalne nuty wanilii. Wino przyjemne, idealne do czerwonych mięs. Cena 1777 HUF (24 PLN). Dostępne w miejscowym Lidlu. Ocena: ****.