W zeszłym tygodniu na kilka dni odwiedziłem naszą ojczyznę, w związku z czym nie mogłem sobie odmówić wizyty w jedynym tarnowskim winebarze, czyli Porta Sei. Miejsce to odwiedziłem z przyjacielem, spróbowaliśmy ciekawych win, jednak na sam koniec sięgnąłem po butelkę, którą mieliśmy wspólnie wypić kilka dni później. Niestety ze względu na okoliczności musieliśmy przełożyć spotkanie na bliżej nieokreśloną przyszłość, w związku z czym butelka pojechała ze mną do Budapesztu. Tu również panuje zimowa pogoda, dlatego też postanowiłem, że wino to będzie doskonałym remedium na panujące obecnie chłody – wszak pochodzi ze słonecznej i ciepłej Sycylii.
Sycylia, która nie rozgrzewa… (fot. własna)
Trunkiem, po który sięgnąłem jest Valle Dell’Acate Tenuta Ibidini Nero D’Avola 2014. Posiada ono ciemnopurpurową barwę, w nosie wyczuwalne są nuty czarnej porzeczki, wiśni, delikatne nuty skóry. W ustach mamy sporo owocu – wiśni, czerwonego jabłka, to wszystko delikatnie podbite skórą i lekką pikantnością. Dalej pojawia się pestkowa goryczka. Jest to średniozbudowane, przyzwoite wino, które próbowano podrasować beczką, co niekoniecznie mu pomogło. W tej cenie można spotkać sporo ciekawszych win. Ocena: **/***. Cena: 46 PLN. Źródło zakupu – Winebar Porta Sei w Tarnowie.