Weingut Grans-Fassian – dziedzictwo trzynastu pokoleń winiarzy

Spośród wszystkich odwiedzonych wiosek nad Mozelą, Leiwen wydaje mi się najbardziej niepozorna. Uporządkowane ulice, schludne domostwa, stary kościół, małe, rodzinne gospodarstwa – miejscowość, jak każda inna. Położone w zakolu rzeki, ale bez spektakularnych winnic, raczej na płaskim terenie. I w zasadzie możnaby ją zupełnie pominąć, gdyby nie fakt, że mieści się tam siedziba jednej z najbardziej uznanych, szanowanych winiarni regionu – Weingut Grans-Fassian.

Najlepszy adres winiarski w Leiwen. (fot. własna)

Początek gospodarstwa datuje się na rok 1624, a zostało założone przez przodków obecnych właścicieli – rodziny Grans i Fassian. Przekazywane z pokolenia na pokolenie, w 1982 roku zostało przejęte przez Gerharda Gransa. Zmienił on fokus produkcji z win słodkich na wina wytrawne z pojedynczych parceli, skupiając się na winnicach klasy Grosses Gewächs w okolicy. W ten sposób, w ciągu trzydziestu pięciu lat zwiększył powierzchnię upraw z 4 do 12,6 hektarów, z których spora część znajduje się w znanych siedliskach: Leiwener Laurentiuslay, Trittenheimer Aphoteke, Piesporter Goldtröpchen oraz Dhroner Hofberg.

Elegancka sala degustacyjna. (fot. własna)

W 2001 roku winiarnia dołączyła do stowarzyszenia VDP. Obecnie stery gospodarstwa dzierży 13 pokoenie rodziny – córka Gerharda – Christina. Zdecydowaną większość produkcji stanowi riesling (88%), a oprócz niego powstają tu wina z pinot blanc (10%) i pinot gris (2%). Praktyką winiarni jest odkładanie 25% produkcji win Grosses Gewachs celem dłuższego dojrzewania i sprzedaży w optymalnym czasie rozwoju. W winiarni zostaliśmy przyjęci przez Gerharda Gransa i młodego enologa – Felixa von Nella, którzy przy akompaniamiencie dziewięciu win opowiedzieli nam o rodzinnym biznesie.

Soczysty, mozelski mus. (fot. własna)

Weingut Grans-Fassian Riesling Sekt Brut 2022 to wino musujące powstające z wyselekcjonowanych gron rosnących w granicach wsi Leiwen i Trittenheim. Fermentowało w zbiornikach ze stali nierdzewnej, ponowna fermentacja miała miejsce w butelce. Dojrzewało na osadzie przez okres 12 miesięcy. Posiada bladozłotą barwę, zaś bąbelki są małe, krągłe. Pachnie łupkiem, cytryną, limonką, brzoskwinią i dymem. Usta są wytrawne, o świetnej kwasowości, średnim ciele, dość trwałym, gładkim musie i średnim alkoholu. Znajdziemy tu nuty cytryny, limonki, brzoskwini, zielonego jabłka i słoną mineralność. Finisz średniodługi. Soczysty, mineralny, mozelski mus. Ocena: **** (90/100 pkt). Cena: 15,50 EUR (66 PLN).

Doskonały, podstawowy riesling. (fot. własna)

Weingut Grans-Fassian Mineralschiefer Riesling trocken 2024 należy do podstawowej linii producenta. Wino fermentowało w kontrolowanych warunkach i dojrzewało w zbiornikach ze stali nierdzewnej. Posiada bladosłomkową barwę. Nos pachnie białymi kwiatami, brzoskwinią, cytryną, grapefruitem, mokrym łupkiem.  W ustach wytrawne, średnio zbudowane, z wysoką kwasowością, średnim alkoholem, soczystym owocem spod znaku zielonego jabłka, limonki, brzoskwini, słoną mineralnością i delikatną nutą ziołową. Finisz średniodługi. Owocowe, świeże, smaczne – doskonały wstęp do świata mozelskich rieslingów. Ocena: **** (91/100 pkt). Cena: 11,50 EUR (49 PLN).

Skoncentrowany, harmonijny riesling z Leiwen. (fot. własna)

Weingut Grans-Fassian Leiwen Alte Reben Riesling trocken 2024 powstało z gron starych krzewów rosnących na stromych zboczach w granicach wioski Leiwen. Podłoże skalne stanowi tu szary łupek. Fermentowało i dojrzewało na osadzie w zbiornikach ze stali nierdzewnej. Cechuje je bladosłomkowa barwa. W nosie wyczuwalne są aromaty dojrzałych brzoskwini, żółtych jabłek, polnych ziół, cytryny, limonki. W smaku średnio zbudowane,wytrawne, z wysoką kwasowością oraz niskim alkoholem. Dominują tu nuty zielonego jabłka, brzoskwini, znajdziemy także cytrusy: cytrynę, limonkę, grapefruita, a także słoną mineralność i ziołowość. Finisz średniodługi. Spora koncentracja, harmonia, wielowymiarowość – w uczciwie wycenionym winie. Ocena: **** (92/100 pkt). Cena: 18 EUR (76,50 PLN).

Młody, jednoparcelowy riesling klasy GG. (fot. własna)

Weingut Grans-Fassian Trittenheimer Aphoteke Riesling GG 2023 jest winem powstałym z wyselekcjonowanych gron z parceli Aphoteke w Trittenheim. Fermentowało w kontrolowanych warunkach i dojrzewało w na osadzie w zbiornikach ze stali nierdzewnej, po czym spędziło jeszcze rok w butelce przed trafieniem na rynek. Posiada bladozłotą barwę. Pachnie morelami, brzoskwiniami, gruszkami, marakują, a także mokrym łupkiem, dymem i miodem. W ustach wytrawne, dobrze zbudowane, z wysoką kwasowością, średnim alkoholem, sporą koncentracją i kremową teksturą. Na pierwszym planie wysuwa się słona mineralność, po niej następują nuty brzoskwini, moreli, gruszki, limonki, a także przypraw korzennych i pestkowej goryczki. Soczyste, świeże, bardzo młode, acz z wielkim potencjałem. Finisz długi. Ocena: ****/***** (93/100 pkt). Cena: 36 EUR (153 PLN).

Dojrzały, wytrawny riesling z czołowej parceli. (fot. własna)

Weingut Grans-Fassian Trittenheimer Aphoteke Riesling GG 2019 to dojrzalsza wersja poprzednika, przechowywana dłużej zgodnie z filiozofią rodziny, by wypuszczać część win w optymalnym momencie do spożycia. Cechuje je jasnozłota barwa. W nosie znajdziemy araomaty mokrego łupka, nafty, migdałów, dymu, miodu, brzoskwini oraz cytryny. Usta są wytrawne, dobrze zbudowane, z wysoką kwasowością oraz średnim alkoholem. Wyczujemy tu dojrzałą brzoskwinię, morelę, miód, przyprawy korzenne, biały pieprz, naftę i słoną mineralność. Finisz niezwykle długi. Skoncentrowany, złożony, soczysty riesling. Ocena: ****/***** (94/100 pkt). Cena: 39 EUR (165,50 PLN).

Smaczny, soczysty, lekki riesling z płaskich winnic. (fot. własna)

Weingut Grans-Fassian Flussterrassen Riesling 2024 jest jednym z podstawowych win producenta, powstającym z gron rosnących na płaskim obszarze w granicach wsi Leiwen. Fermentowało i dojrzewało w zbiornikach ze stali nierdzewnej. Barwa jest bladozielona. Nos pachnie brzoskwinią, morelą, cytryną, grapefruitem i żółtym jabłkiem. W smaku jest wytrawne, lekko zbudowane, z delikatnym cukrem resztkowym, średnią kwasowością, niskim alkoholem, z nutami cytryny, limonki, grapefruita, brzoskwini, a także słonością i ziołowością. Finisz średni. Zwiewne, owocowe, lekkie wino. Ocena: *** (87/100 pkt). Cena: 11,50 EUR (49 PLN).

Słodki, soczysty, owocowy kabinett z Trittenheim. (fot. własna)

Weingut Grans-Fassian Trittenheimer Aphoteke Riesling Kabinett 2023 powstało z dojrzałych, wyselekcjonowanych owoców z parceli Aphoteke. Fermentowało i dojrzewało na osadzie w zbiornikach ze stali nierdzewnej. Posiada bladozieloną barwę. Pachnie mokrą skałą, miodem, cytryną, limonką i grapefruitem. Usta są lekkie, słodkie, ze świetną kwasowością, niskim alkoholem, nutami miodu, limonki, grapefruita, ananasa, moreli i słoną mineralnością. Finisz jest średniodługi. Niezwykle soczysty, owocowy, mineralny kabinett – doskonały na upalne dni. Ocena: **** (90/100 pkt). Cena: 23 EUR (97,50 PLN).

Dojrzałe, słodkie spätlese z Piesport. (fot. własna)

Weingut Grans-Fassian Piesporter Goldtröpchen Riesling Spätlese 2005 to jedno z win odłożonych na dłuższe dojrzewanie do piwnicy. Wino fermentowało i dojrzewało w zbiornikach ze stali nierdzewnej, po czym trafiło do butelek, i do piwnicy. Charakteryzuje się głęboką, złotą barwę. W nosie wyczuwalne są aromaty wosku pszczelego, miodu, moreli, brzoskwini, grzybów i nafty. W ustach jest słodkie, skoncentrowane, dobrze zbudowane, z wysoką kwasowością, nutami wosku, kiszonej cytryny, dojrzałej moreli, brzoskwini, grzybów, nafty i słoną mineralnością. Finisz jest długi. Gęsta, skoncentrowana, esencjonalna słodycz w szczycie formy. Ocena: **** (92/100 pkt). Cena: 45,00 EUR (191,50 PLN).

Wielowarstwowe, złożone, obłędne auslese. (fot. własna)

Weingut Grans-Fassian Trittenheimer Aphoteke Riesling Auslese Goldkapsel 2011 to kolejna, dojrzała słodycz z oferty producenta. Powstało w podobny sposób, co poprzednie butelki. Cechuje je głęboka, złota barwa. Kusi aromatami rodzynek, miodu, daktyli, suszonych moreli, botrytisu. Usta są bardzo słodkie, dobrze zbudowane, z wysoką kwasowością, niskim alkoholem, nutami daktyli, miodu, suszonych moreli, brzoskwini, rodzynek, nafty, oraz słonym, mineralnym zakończeniem. Finisz jest niemalże nieskończenie długi. Wielowarstwowy, soczysty, złożony, ekstraktywny, niemalże doskonały riesling. Ocena: ***** (95/100 pkt). Cena: 38 EUR (161,50 PLN).

Jedno z czołowych siedlisk – Trittenheimer Aphoteke. (fot. własna)

Weingut Grans-Fassian to prawdziwa ostoja mozelskiego winiarstwa. Rodzinne tradycje są tu pielęgnowane z pokolenia na pokolenie, towarzyszy im również biznesowy zmysł i zrozumienie rynku, które pozwoliło w ostatnich latach na poszerzenie działalności. Dzięki ciężkiej pracy tutejsze wina prezentują niezwykle wysoki poziom, a wyceniane są niezwykle uczciwie. Dlatego też nie zaskakuje, że można je znaleźć w ofercie polskich dystrybutorów. Warto po nie sięgać.

Nad Mozelę podróżowałem i degustowałem na zaproszenie Niemieckiego Instytutu Wina. Wina Grans-Fassian dystrybuowane są przez importera AN.KA, a można je nabyć m.in. w sklepach sieci Darwina.

Riesling, Pinot & Co. – śmietanka niemieckich win w sercu Warszawy

W ostatnich kilkunastu latach Polska stała się jednym z najważniejszych rynków eksportowych dla niemieckiego wina. Według statystyk z 2023 roku nasz kraj zajmuje 4 miejsce pod względem wartości i 3 miejsce pod względem wolumenu sprzedaży, a zawirowania związane z nową polityką celną USA prawdopodobnie zwiększą jego znaczenie pośród winiarzy zza naszej zachodniej granicy. Spora w tym rola Niemieckiego Instytutu Wina, który niestrudzenie promuje niemieckie wina w Polsce, zaś jednym z najważniejszych wydarzeń roku organizowanych przezeń jest cykliczna degustacja Riesling, Pinot & Co. Tegoroczna edycja – już 15 – zgodnie ze zwyczajem poprzednich lat odbyła się w gmachu Reduty Banku Polskiego, a wzięło w niej udział 33 wystawców, z czego większość to winiarnie poszukujące importera w Polsce. Swoją obecnością imprezę zaszczyciła niemiecka królowa wina – Charlotte Weihl, która wraz z redaktorem naczelnym magazynu Ferment poprowadziła panel dyskusyjny otwierający wydarzenie.

Najciekawsze wina panelu dyskusyjnego. (fot. Olaf Kuziemka)

Podczas panelu zaprezentowano 14 win podzielonych na 4 sekcje, tzw. flighty: Generation Riesling, Pinot Paradies Germany, Challenge Climate Change PIWIS, Trends & Specials. Spośród zaprezentowanych win najciekawsze były: Weingut Kranz Spätburgunder Kalmit GG 2022 – strukturalny, dobrze zbudowany pinot noir, z klasycznym ziemistym, dymnym, truskawkowym nosem, wyraźnie zaznaczoną taniną, nutami czerwonych owoców (truskawek, wiśni, porzeczek), delikantną pieprznością oraz balsamicznością (ocena: **** – 92/100 pkt), Weingut Künstler Riesling Sekt Brut 2021 – naftowy, mineralny musiak z kremową teksturą, świetną kwasowością, nutami brioszki, brzoskwini, cytrusów, słonością i długim finiszem (ocena: **** – 92/100 pkt), solidne wrażenie zrobił też Weingut Brüder Dr. Becker Pinot Blanc & Pinot Gris Orange 2022 – delikantnie mętna, ale niezwykle soczysta, smaczna pomarańczka o miedzianej barwie, aromacie dojrzałych kwiatów i tutti-frutti, z delikatną taniną, świetnym balansem i nutami brzoskwini, moreli i kiszonych owoców (ocena: ***/**** – 90/100 pkt).

Dojrzały riesling z Rheingau. (fot. własna)

Następnie nadeszła pora na otwartą degustację i możliwość rozmowy z winiarniami oraz importerami. Udało mi się spróbować kilkunastu z nich, poniżej znajdziecie krótkie notki najlepszych z nich. Domedechant Werner Hochheimer Domdechaney Riesling Auslese 2014 z Rheingau to prawdziwe złoto w kieliszku, zarówno w barwie, jak i smaku. Nos kusi aromatami wosku, nafty, miodu, suszonych moreli i mirabelek, w smaku dominują nuty miodu, moreli, pigwy, a także wosku, mokrej skały, żywicy sosnowej. Doskonały balans między potężną kwasowością i sporą słodyczą (ocena: **** – 94/100 pkt). Inna butelka tego samego producenta – Domedechant Werner Kirchenstück im Stein Riesling GG 2022 gra w nieco innych rejestrach – wciąż mamy rieslingową naftę i mineralność, ale sporo tu nut ziołowo-migdałowych, z świeżą, cytrusową kwasowością, delikatną pikantnością oraz głębią smaku (ocena: **** – 92/100 pkt). Producent szuka importera w Polsce.

Angelina Kappler z Weingut Korell. (fot. własna)

Mam nieukrywaną słabość win w stylu kabinett, z delikatną budową, świetną kwasowością i balansującą ją, wyraźnie zaznaczoną słodyczą. Właśnie to znalazłem w Weingut Korell Riesling Kabinett 2023 z Nahe. Sporo tu soczystej moreli, brzoskwini, cytrusów, jest też łupkowa mineralność, ale też zielone jabłko i nuta owoców egzotycznych (ocena: **** – 91/100 pkt). Inne wino tego producenta – Weingut Korell Riesling Von Den Grossen Lagen 2023 jest dość minimalistyczne w stylu. Dominują nuty ziołowo-mineralne, ale znajdziemy tu również cytrusy, pieprzną pikantność i słoną mineralność (ocena: **** – 92/100 pkt). Producent szuka importera w Polsce.

Świetny kupaż rieslingów z kilku parceli. (fot. własna)

Weingut in den Zehn Morgen Riesling Von Den Grossen Lagen 2023 z Nahe to kupaż win z czołowych parceli, pachnący cytryną, limonką, naftą, owocami egzotycznymi, z harmonijnie zbalansowaną kwasowością i delikatną słodyczą, nutami zielonego jabłka, cytryny, limonki, polnych ziół oraz słoną mineralnością (ocena: **** 92/100 pkt). Jeszcze lepsze jest Weingut in dem Zehn Morgen Riesling Aufm Schlossberg 2020 – kusi strzelistą kwasowością, słoną mineralnością, nutami dymu, cytryny, limonki, grapefruita, sporo tu soczystego owocu i struktury (ocena: **** – 93/100). Producent szuka importera w Polsce.

Kolejna perełka z Palatynatu. (fot. własna)

Spośród win prezentowanych przez polskich importerów największe wrażenie zrobiła na mnie selekcja Poniente prezentowana przez Macieja Sokołowskiego. Każda zaprezentowana butelka prezentowała wysoki poziom, ale wyróżnić chcę dwie z nich. Weingut Katrin Wind Arzheimer Kalmit Riesling Trocken 2021 z Palatynatu to jednoparcelowy riesling z nutami nafty, dymu, ale też cytryny, limonki, grapefruita i zielonego jabłka, z wyraźnie zaznaczoną mineralnością, świetną kwasowością i długim finiszem (ocena: **** – 92/100 pkt). Kolejna butelka, czyli Weingut Messmer Riesling Schäwer GG 2021 pokazuje mineralny, skalny charakter odmiany, wsparty potężną kwasowością, soczystą owocowością spod znaku cytryny, grapefruita, ale też brzoskwini i zielonego jabłka, z długim finiszem. Ocena: (ocena: **** – 92/100 pkt).

Dojrzałe złoto Mozeli. (fot. własna)

Jak zwykle świetne były również wina Weingut Grans-Fassian, od niedawna znajdujące się w ofercie importera An.Ka Wines. Weingut Grans-Fassian Riesling Trittenheimer Aphoteke GG 2019 to mozelska klasyka w dojrzałym wydaniu – znajdziemy tu zarówno naftę, mokrą skałę, jak i soczystą brzoskwinię, zielone jabłko, cytrusy, polne zioła, świetną kwasowość, lekką pikantność i oleistą teksturę (ocena: **** 94/100 pkt). Jeszcze starsze – ale podobnie piękne jest Weingut Grans-Fassian Piesporter Goldtröpfchen Riesling Spätlese 2005, pełne nut miodu, nafty, żywicy sosnowej, migdałów, brzoskwini, kiszonych owoców, mandarynek, ze słoną mineralnością (ocena: **** – 93/100 pkt).

Branżowa publika dopisała. (fot. własna)

Niemieckie wina przeżywają w Polsce swój złoty okres. Importujemy coraz więcej i coraz lepiej, korzystając z rosnącej jakości tamtejszych trunków. Wciąż jednak u naszego zachodniego sąsiada sporo nieodkrytych, ambitnych, często rodzinnych winiarni, które poszukują drogi na nasz rynek. Warto pytać o nie w sklepach, motywować importerów do poszerzania portfolio – z korzyścią dla konsumenta. Pyszne rieslingi, delikatne spätburgundery, ziołowe silvanery – doskonale sprawdzą się z daniami kuchni polskiej i nie tylko.

W imprezie wziąłem udział na zaproszenie Niemieckiego Instytutu Wina.

Schloss Proschwitz Kloster Heilig Kreuz Riesling Auslese 2019 – skarb z wzgórz Miśni

Położone na północny-zachód od Drezna miasteczko Miśnia znane jest w polskiej świadomości głównie z pierwszej w Europie manufaktury porcelany. Mało kto wie jednak, że miasto przez długie stulecia, aż do 1945 roku było ważnym ośrodkiem produkcji wina, a tutejsze wyroby trafiały m.in. na stoły miejscowych biskupów i możnowładców. Wraz podziałem Niemiec i nadejściem komunizmu zaprzestano uprawy winorośli, przeznaczając ziemię pod plantacje warzyw i zbóż. Dopiero pod koniec lat 80. ubiegłego stulecia powoli odrodziły się tradycje winiarskie, a wraz z upadkiem systemu pojawili się nowi inwestorzy.

Dworek Schloss Proschwitz. (fot. Olaf Kuziemka)

Jednym z nich był Dr. Georg Prinz zur Lippe, spadkobierca książąt Lippe, dawnych właścicieli winiarni Weingut Schloss Proschwitz. To on w 1990 roku odkupił sporą część dawnej posiadłości rodzinnej i obsadził ją winną latoroślą. Ciężka praca i potężna inwestycja opłaciła się – winiarnia już w 1996 roku jako pierwsza z Saksonii dołączyła do stowarzyszenia VDP. Dziś powierzchnia upraw winiarni przekracza 71 hektarów w 7 parcelach, z czego 5 klasyfikowanych jest jako Erste Lage, a 2 jako Grosse Lage. Podłoże stanowi tu less pokrywający czerwony granit. Główne odmiany to pinot gris, goldriesling, pinot blanc, scheurebe, müller-thurgau, elbling, spätburgunder, Dornfelder oraz riesling. Rocznie w winiarni powstaje około 450 tysięcy butelek wina. Jedno z nich próbowałem niespełna dwa lata temu, dziś nadeszła pora na poważniejszą etykietę.

Półsłodki, esencjonalny riesling z Saksoni. (fot. własna)

Schloss Proschwitz Kloster Heilig Kreuz Riesling Auslese 2019 to wino z późnych zbiorów z parceli klasy Erste Lage. Fermentowało i dojrzewało w zbiornikach ze stali nierdzewnej. Mieni się jasnozłotą barwą. Pachnie aromatami miodu, moreli, pigwy, brzoskwini, cytryny, polnych ziół oraz nafty. Usta są półsłodkie (36,2 g/l cukru resztkowego), średnio zbudowane, z umiarkowanym alkoholem oraz średniowysoką kwasowością. Posiada nuty moreli, pigwy, miodu, suszonych żółtych owoców, polnych ziół, wosku. Finisz jest średniodługi. Soczyste, owocowe, dość świeże – choć daleko mu stylistyką do strzelistych, mineralnych rieslingów z Mozeli czy Rheingau. Ocena: ***/**** (89/100 pkt). Cena: 35 EUR  (150 PLN).

Winnice Miśni. (fot. Olaf Kuziemka)

Źródło wina: zakup własny u producenta.