Luty na Węgrzech od kilkunastu lat obchodzony jako miesiąc furminta. Ta autochtoniczna, węgierska odmiana uprawiana jest również w okolicznych krajach, aczkolwiek nigdzie nie pełni tak ważnej roli, jak w Tokajskim Regionie Winiarskim, gdzie stanowi ponad 70% upraw. Furmint powstaje w wielu stylach – wytrawnym, półwytrawnym, słodkim, a także musującym. Dziś opisuje wino właśnie w tym ostatnim, najnowszym dla regionu stylu.
U wrót winiarni. (fot. własna)
Pochodzi ono z winiarni Bihari Pincészet z Mád. Została założona w 2001 roku, i obejmuje dziś 6 hektarów upraw w kilku parcelach: Kishegy, Holdvölgy, Hintós, Vilmány, Bomboly. Gospodarstwem zawiaduje Tamás Bihari, a w pracach pomagają mu członkowie rodziny. Większość produkcji wciąż sprzedawana jest luzem, aczkolwiek w ostatnich kilku latach część win jest butelkowana. W ostatnich latach powstają tu także wina musujące, aczkolwiek ze względu na ograniczenia technologiczne, Tamás korzysta ze wsparcia winiarni Pelle Pince.
Soczysty, mineralny mus. (fot. własna)
Bihari Tokaji Furmint Pezsgő 2021 to musiak powstający metodą tradycyjną. Nie znalazłem informacji na temat procesu powstawania, aczkolwiek przepisy apelacyjne wymagają co najmniej 9 miesięcy dojrzewania na osadzie. Wino posiada bladosłomkową barwę, bąbelki są niewielkie, acz trwałe. W nosie dominują aromaty zielonego jabłka, gruszki, skórki cytryny, kamiennej mineralności, znajdziemy tu również skórkę chleba. W ustach wytrawne, średnio zbudowane, z wysoką kwasowością, średnim alkoholem oraz nutami gruszki, zielonego jabłka, cytryny, gruszki, soli morskiej i dymu. Finisz jest średniodługi. Soczysty, nieprzesadnie skomplikowany, idealnie zbalansowany mus. Ocena: ***/**** (89/100 pkt). Cena: 5500 HUF (57 PLN)
Źródło wina: zakup własny w kawiarni Recepció w Mád.