Minęło już trochę czasu od ostatniego wpisu na blogu w całości poświęconemu winu z Szekszárdu. Nic dziwnego – jest lato, a w czasie upałów ludzie mniej chętnie sięgają po dobrze zbudowane czerwienie, stawiając na pierwszym miejscu świeże biele i róże. Szekszárd jednakże ewoluuje, i powstaje tam coraz więcej nowocześnie skrojonych win, które zasługują na spróbowanie również latem. Jednym z nich jest przyjemna, niezbyt ciężka czerwień z Vida Családi Birtok. Licząca dziś 20 hektarów winarnia została założona na początku lat 90. przez Pétera Vidę, który wciąż dzierży stery rodzinnego gospodarstwa. Powstaje tu rocznie ponad 100 tysięcy butelek wina, z którego niewielka ilość trafia również na polski rynek.
Nowoczesna czerwień z Szekszárdu. (fot. własna)
Vida Tündértánc 2017 to podstawowy kupaż producenta, powstały z odmian merlot i kékfrankos. Fermentowało i dojrzewało przez 17 miesięcy w zbiornikach ze stali nierdzewnej, po czym trafiło na kolejne 7 miesięcy do dużych (1000-1500) dębowych beczek. Posiada jasnorubinową barwę. Pachni wiśnią, owocami leśnymi, czerwoną porzeczką, maliną, różą, oraz skórą. W ustach średnio zbudowane, wytrawne, o średnio wysokiej kwasowości, średnim (12,5%) alkoholu oraz lekkiej taninie. Znajdziemy tu nuty czerwonych jagód: malin, czerwonej porzeczki, a także czereśni i wiśni, róży oraz skóry. Finisz jest średniodługi, wino jest może niespecjalnie złożone, za to niezwykle pijalne, soczyste, po prostu przyjemne. Ocena: *** (87/100 pkt). Cena: 33,49 PLN. W Polsce importowane jest przez Rafa-Wino z Nowego Sącza.
Źródło wina: zakup własny.