Weingut Leo Schwab Bernkastel-Kueser Weisenstein Riesling Spätlese 2002 – mozelska niespodzianka

Niezwykłe, wyjątkowe wina często trafiają się w najmniej oczekiwanych miejscach. Takich jak Weingut Leo Schwab – małej, butikowej winiarni z Bernkastel-Kues nad Mozelą, mieszczącej się w zabytkowym budynku, nieco z dala od centrum niezwykle popularnego miasteczka. Rodzina Schwabów zajmuje się uprawą winorośli i produkcją wina od 1624 roku, aczkolwiek aż do lat 60. ubiegłego stulecia łączyli winogrodnictwo z inną działalnością rolniczą. Dopiero wówczas podłożono podwaliny pod współczesne, rodzinne przedsiębiorstwo, które w latach 80. powiększyło się o pokoje gościnne. Dziś siedziba gospodarstwa znajduje się w secesyjnej willi z z 1894 roku, łącząc funkcję winiarni, enoteki oraz pensjonatu.

Secesyjny gmach winiarni w Bernkastel-Kues. (fot. własna)

Grona użyte do produkcji win pochodzą z winnic położonych w okolich Bernkastel-Kues: Bernkastel-Kueser Weisenstein, Bernkastel-Kueser Kardinalsberg, Bernkastler Badstube, Graacher Domprobst, Graacher Himmelreich, Wehlener Sonnenuhr. Całość nasadzeń zajmuje 6 hektarów, a główne uprawiane tu odmiany to riesling oraz spätburgunder (pinot noir). Roczna produkcja wynosi 30000 butelek. Portfolio jest stosunkowo szerokie – znajdziemy tu zarówno wina musujące, spokojne wytrawne oraz słodkie z późnych zbiorów. Ciekawostką jest spora dostępność starych roczników.

Dwie dekady w kieliszku. (fot. własna)

Jednym z nich jest Weingut Leo Schwab Bernkastel-Kueser Weisenstein Riesling Spätlese 2002. Nie znalazłem informacji o metodach produkcji tego wina, ale najprawdopodobniej fermentowało spontanicznie i dojrzewało w zbiornikach ze stali nierdzewnej. Posiada średniogłęboką, złotą barwę. W nosie wyczujemy klasyczne aromaty dojrzałego rieslinga: naftę, wosk, suszoną śliwkę, suszoną morelę, W ustach jest słodkie, średnio zbudowane, z średniowysoką kwasowością, nutami wosku, moreli, suszonej śliwki, nafty, ale też słonej mineralności. Finisz średniodługi. Niezbyt skomplikowane, ale wciąż absolutnie przyjemny, typowy, dojrzały riesling znad Mozeli. Jeśli dodamy do tego rewelacyjną cenę, to jest to doprawdy idealna kombinacja. Cena: 5 EUR (21 PLN). Ocena: ***/**** (89/100 pkt).

Źródło wina: zakup własny u producenta.

 

Weingut Grans-Fassian – dziedzictwo trzynastu pokoleń winiarzy

Spośród wszystkich odwiedzonych wiosek nad Mozelą, Leiwen wydaje mi się najbardziej niepozorna. Uporządkowane ulice, schludne domostwa, stary kościół, małe, rodzinne gospodarstwa – miejscowość, jak każda inna. Położone w zakolu rzeki, ale bez spektakularnych winnic, raczej na płaskim terenie. I w zasadzie możnaby ją zupełnie pominąć, gdyby nie fakt, że mieści się tam siedziba jednej z najbardziej uznanych, szanowanych winiarni regionu – Weingut Grans-Fassian.

Najlepszy adres winiarski w Leiwen. (fot. własna)

Początek gospodarstwa datuje się na rok 1624, a zostało założone przez przodków obecnych właścicieli – rodziny Grans i Fassian. Przekazywane z pokolenia na pokolenie, w 1982 roku zostało przejęte przez Gerharda Gransa. Zmienił on fokus produkcji z win słodkich na wina wytrawne z pojedynczych parceli, skupiając się na winnicach klasy Grosses Gewächs w okolicy. W ten sposób, w ciągu trzydziestu pięciu lat zwiększył powierzchnię upraw z 4 do 12,6 hektarów, z których spora część znajduje się w znanych siedliskach: Leiwener Laurentiuslay, Trittenheimer Aphoteke, Piesporter Goldtröpchen oraz Dhroner Hofberg.

Elegancka sala degustacyjna. (fot. własna)

W 2001 roku winiarnia dołączyła do stowarzyszenia VDP. Obecnie stery gospodarstwa dzierży 13 pokoenie rodziny – córka Gerharda – Christina. Zdecydowaną większość produkcji stanowi riesling (88%), a oprócz niego powstają tu wina z pinot blanc (10%) i pinot gris (2%). Praktyką winiarni jest odkładanie 25% produkcji win Grosses Gewachs celem dłuższego dojrzewania i sprzedaży w optymalnym czasie rozwoju. W winiarni zostaliśmy przyjęci przez Gerharda Gransa i młodego enologa – Felixa von Nella, którzy przy akompaniamiencie dziewięciu win opowiedzieli nam o rodzinnym biznesie.

Soczysty, mozelski mus. (fot. własna)

Weingut Grans-Fassian Riesling Sekt Brut 2022 to wino musujące powstające z wyselekcjonowanych gron rosnących w granicach wsi Leiwen i Trittenheim. Fermentowało w zbiornikach ze stali nierdzewnej, ponowna fermentacja miała miejsce w butelce. Dojrzewało na osadzie przez okres 12 miesięcy. Posiada bladozłotą barwę, zaś bąbelki są małe, krągłe. Pachnie łupkiem, cytryną, limonką, brzoskwinią i dymem. Usta są wytrawne, o świetnej kwasowości, średnim ciele, dość trwałym, gładkim musie i średnim alkoholu. Znajdziemy tu nuty cytryny, limonki, brzoskwini, zielonego jabłka i słoną mineralność. Finisz średniodługi. Soczysty, mineralny, mozelski mus. Ocena: **** (90/100 pkt). Cena: 15,50 EUR (66 PLN).

Doskonały, podstawowy riesling. (fot. własna)

Weingut Grans-Fassian Mineralschiefer Riesling trocken 2024 należy do podstawowej linii producenta. Wino fermentowało w kontrolowanych warunkach i dojrzewało w zbiornikach ze stali nierdzewnej. Posiada bladosłomkową barwę. Nos pachnie białymi kwiatami, brzoskwinią, cytryną, grapefruitem, mokrym łupkiem.  W ustach wytrawne, średnio zbudowane, z wysoką kwasowością, średnim alkoholem, soczystym owocem spod znaku zielonego jabłka, limonki, brzoskwini, słoną mineralnością i delikatną nutą ziołową. Finisz średniodługi. Owocowe, świeże, smaczne – doskonały wstęp do świata mozelskich rieslingów. Ocena: **** (91/100 pkt). Cena: 11,50 EUR (49 PLN).

Skoncentrowany, harmonijny riesling z Leiwen. (fot. własna)

Weingut Grans-Fassian Leiwen Alte Reben Riesling trocken 2024 powstało z gron starych krzewów rosnących na stromych zboczach w granicach wioski Leiwen. Podłoże skalne stanowi tu szary łupek. Fermentowało i dojrzewało na osadzie w zbiornikach ze stali nierdzewnej. Cechuje je bladosłomkowa barwa. W nosie wyczuwalne są aromaty dojrzałych brzoskwini, żółtych jabłek, polnych ziół, cytryny, limonki. W smaku średnio zbudowane,wytrawne, z wysoką kwasowością oraz niskim alkoholem. Dominują tu nuty zielonego jabłka, brzoskwini, znajdziemy także cytrusy: cytrynę, limonkę, grapefruita, a także słoną mineralność i ziołowość. Finisz średniodługi. Spora koncentracja, harmonia, wielowymiarowość – w uczciwie wycenionym winie. Ocena: **** (92/100 pkt). Cena: 18 EUR (76,50 PLN).

Młody, jednoparcelowy riesling klasy GG. (fot. własna)

Weingut Grans-Fassian Trittenheimer Aphoteke Riesling GG 2023 jest winem powstałym z wyselekcjonowanych gron z parceli Aphoteke w Trittenheim. Fermentowało w kontrolowanych warunkach i dojrzewało w na osadzie w zbiornikach ze stali nierdzewnej, po czym spędziło jeszcze rok w butelce przed trafieniem na rynek. Posiada bladozłotą barwę. Pachnie morelami, brzoskwiniami, gruszkami, marakują, a także mokrym łupkiem, dymem i miodem. W ustach wytrawne, dobrze zbudowane, z wysoką kwasowością, średnim alkoholem, sporą koncentracją i kremową teksturą. Na pierwszym planie wysuwa się słona mineralność, po niej następują nuty brzoskwini, moreli, gruszki, limonki, a także przypraw korzennych i pestkowej goryczki. Soczyste, świeże, bardzo młode, acz z wielkim potencjałem. Finisz długi. Ocena: ****/***** (93/100 pkt). Cena: 36 EUR (153 PLN).

Dojrzały, wytrawny riesling z czołowej parceli. (fot. własna)

Weingut Grans-Fassian Trittenheimer Aphoteke Riesling GG 2019 to dojrzalsza wersja poprzednika, przechowywana dłużej zgodnie z filiozofią rodziny, by wypuszczać część win w optymalnym momencie do spożycia. Cechuje je jasnozłota barwa. W nosie znajdziemy araomaty mokrego łupka, nafty, migdałów, dymu, miodu, brzoskwini oraz cytryny. Usta są wytrawne, dobrze zbudowane, z wysoką kwasowością oraz średnim alkoholem. Wyczujemy tu dojrzałą brzoskwinię, morelę, miód, przyprawy korzenne, biały pieprz, naftę i słoną mineralność. Finisz niezwykle długi. Skoncentrowany, złożony, soczysty riesling. Ocena: ****/***** (94/100 pkt). Cena: 39 EUR (165,50 PLN).

Smaczny, soczysty, lekki riesling z płaskich winnic. (fot. własna)

Weingut Grans-Fassian Flussterrassen Riesling 2024 jest jednym z podstawowych win producenta, powstającym z gron rosnących na płaskim obszarze w granicach wsi Leiwen. Fermentowało i dojrzewało w zbiornikach ze stali nierdzewnej. Barwa jest bladozielona. Nos pachnie brzoskwinią, morelą, cytryną, grapefruitem i żółtym jabłkiem. W smaku jest wytrawne, lekko zbudowane, z delikatnym cukrem resztkowym, średnią kwasowością, niskim alkoholem, z nutami cytryny, limonki, grapefruita, brzoskwini, a także słonością i ziołowością. Finisz średni. Zwiewne, owocowe, lekkie wino. Ocena: *** (87/100 pkt). Cena: 11,50 EUR (49 PLN).

Słodki, soczysty, owocowy kabinett z Trittenheim. (fot. własna)

Weingut Grans-Fassian Trittenheimer Aphoteke Riesling Kabinett 2023 powstało z dojrzałych, wyselekcjonowanych owoców z parceli Aphoteke. Fermentowało i dojrzewało na osadzie w zbiornikach ze stali nierdzewnej. Posiada bladozieloną barwę. Pachnie mokrą skałą, miodem, cytryną, limonką i grapefruitem. Usta są lekkie, słodkie, ze świetną kwasowością, niskim alkoholem, nutami miodu, limonki, grapefruita, ananasa, moreli i słoną mineralnością. Finisz jest średniodługi. Niezwykle soczysty, owocowy, mineralny kabinett – doskonały na upalne dni. Ocena: **** (90/100 pkt). Cena: 23 EUR (97,50 PLN).

Dojrzałe, słodkie spätlese z Piesport. (fot. własna)

Weingut Grans-Fassian Piesporter Goldtröpchen Riesling Spätlese 2005 to jedno z win odłożonych na dłuższe dojrzewanie do piwnicy. Wino fermentowało i dojrzewało w zbiornikach ze stali nierdzewnej, po czym trafiło do butelek, i do piwnicy. Charakteryzuje się głęboką, złotą barwę. W nosie wyczuwalne są aromaty wosku pszczelego, miodu, moreli, brzoskwini, grzybów i nafty. W ustach jest słodkie, skoncentrowane, dobrze zbudowane, z wysoką kwasowością, nutami wosku, kiszonej cytryny, dojrzałej moreli, brzoskwini, grzybów, nafty i słoną mineralnością. Finisz jest długi. Gęsta, skoncentrowana, esencjonalna słodycz w szczycie formy. Ocena: **** (92/100 pkt). Cena: 45,00 EUR (191,50 PLN).

Wielowarstwowe, złożone, obłędne auslese. (fot. własna)

Weingut Grans-Fassian Trittenheimer Aphoteke Riesling Auslese Goldkapsel 2011 to kolejna, dojrzała słodycz z oferty producenta. Powstało w podobny sposób, co poprzednie butelki. Cechuje je głęboka, złota barwa. Kusi aromatami rodzynek, miodu, daktyli, suszonych moreli, botrytisu. Usta są bardzo słodkie, dobrze zbudowane, z wysoką kwasowością, niskim alkoholem, nutami daktyli, miodu, suszonych moreli, brzoskwini, rodzynek, nafty, oraz słonym, mineralnym zakończeniem. Finisz jest niemalże nieskończenie długi. Wielowarstwowy, soczysty, złożony, ekstraktywny, niemalże doskonały riesling. Ocena: ***** (95/100 pkt). Cena: 38 EUR (161,50 PLN).

Jedno z czołowych siedlisk – Trittenheimer Aphoteke. (fot. własna)

Weingut Grans-Fassian to prawdziwa ostoja mozelskiego winiarstwa. Rodzinne tradycje są tu pielęgnowane z pokolenia na pokolenie, towarzyszy im również biznesowy zmysł i zrozumienie rynku, które pozwoliło w ostatnich latach na poszerzenie działalności. Dzięki ciężkiej pracy tutejsze wina prezentują niezwykle wysoki poziom, a wyceniane są niezwykle uczciwie. Dlatego też nie zaskakuje, że można je znaleźć w ofercie polskich dystrybutorów. Warto po nie sięgać.

Nad Mozelę podróżowałem i degustowałem na zaproszenie Niemieckiego Instytutu Wina. Wina Grans-Fassian dystrybuowane są przez importera AN.KA, a można je nabyć m.in. w sklepach sieci Darwina.

Weingut Karol Maksymowicz – mozelskie wina z polską duszą

Gdy w 2004 roku Polska wstępowała do Unii Europejskiej, przed naszymi rodakami otworzyły się możliwości, o których wcześniej nawet nie marzyli. Wielu z nich wybrało naszego zachodniego sąsiada, który otworzył dla nich najpierw rynek prac sezonowych, w tym między innymi prac w winnicach. I choć od tamtej pory minęło już ponad dwie dekady, wielu z tych, którzy przybyli, tam zostało. Jednym z nich jest cichy, skromny winiarz z Neumagen-Dhron – Karol Maksymowicz.

Widok na urokliwą miejscowość Neumagen-Dhron. (fot. Olaf Kuziemka)

Karol przybył nad Mozelę w 2018 roku poszukując szczęścia. Szybko znalazł pracę i stosunkowo szybko uświadomił sobie, że to jest jego miejsce na świecie. Przez lata imał się różnych zajęć, m.in. terminował w renomowanej winiarni należącej do stowarzyszenia VDP, gdzie zgłębiał wszystkie tajniki produkcji wina. Gdy w 2021 roku nadarzyła się okazja, by wydzierżawić pierwszą parcelę na Dhroner Hofberg, Karol skorzystał z szansy i zaczął sam produkować własne wino. Uprawia głównie rieslinga, ale posiada także nasadzenia kernera i müller-thurgau. Działa intuicyjnie, fermentuje spontanicznie, nie klaruje swoich win, które dojrzewają w zbiornikach na osadzie.

Karol wraz z mozelską brygadą. (fot. Olaf Kuziemka)

W 2024 roku postawił wszystko na jedną kartę, zwolnił się i postanowił w całości żyć z produkcji wina. Pomaga mu w tym jego partnerka Izabela, z którą przeprowadził się do starego domu w centrum Neumagen-Dhron. Stopniowo adaptuje go do swoich potrzeb, w międzyczasie produkując coraz to lepsze wina. W 2023 roku jego Hofberg Kabinett Riesling 2021 – jedno z pierwszych win, które zrobił – zostało przez magazyn Vinum nagrodzone złotym medalem. W międzyczasie organizuje imprezy dla naszych rodaków i oprowadza ich po regionie, w którym sam się zakochał.

Mozelska klasyka z owoców starych krzewów. (fot. Olaf Kuziemka)

Weingut Karol Maksymowicz Hofberg Riesling Feinherb 2022 to pierwsze z serii trzech win, które dostępne są w sprzedaży. Powstało z owoców starych, liczących ponad 50 lat krzewów. Posiada bladozieloną barwę. Pachnie polnymi ziołami, przyprawami korzennymi, cytryną, limonką oraz mokrą skałą. W ustach półsłodkie, lekko zbudowane, z wysoką kwasowością, niskim alkoholem, nutami żółtego jabłka, polnych ziół (mięta, szałwia, pokrzywa), brzoskwini oraz cytryny, a także słoną mineralnością i lekką pieprzną pikantnością. Finisz jest średniodługi. Soczysty, świeży, klasyczny mozelski riesling. Ocena: ***/**** (89/100 pkt). Cena: 29 EUR (123 PLN).

Lekki, zwiewny riesling z Dhron. (fot. Olaf Kuziemka)

Weingut Karol Maksymowicz Dhroner Riesling Feinherb 2022 również powstał z owoców tej samej winnicy (Hofberg), aczkolwiek z młodszych krzewów.  Cechuje je bladozielona barwa. W nosie dominują aromaty zielonego jabłka, brzoskwini, cytryny, limonki, delikatnie zaznacza się także łupkowa mineralność. W ustach półwytrawne, średnio zbudowane, z wysoką kwasowością, niewielkim cukrem resztkowym, lekką słonością, oraz nutami zielonego jabłka, brzoskwini, mirabelki i cytryny. Finisz średniodługi. Lekkie, wyraźnie owocowe, smaczne wino. Ocena: *** (87/100 pkt). Cena: 15 EUR (63,50 PLN).

Harmonijny, owocowy riesling. (fot. Olaf Kuziemka)

Weingut Karol Maksymowicz Hofberg Riesling Spätlese Feinherb 2023 powstało z w pełni dojrzałych owoców rieslinga rosnącego na stromych zboczach winncy Hofberg. Charakteryzuje się bladozieloną barwą. Nos kusi aromatami zielonego jabłka, cytryny, brzoskwini, miodu i mokrej skały. Usta są dość dobrze zbudowane, półsłodkie, z wysoką kwasowością, nutami brzoskwini, moreli, zielonego jabłka, cytryny, grapefruita, z delikatną słonością. Finisz średniodługi. Krągły, mocno owocowy, harmonijny riesling. Ocena: *** (88/100 pkt). Cena: 15 EUR (63,50 PLN).

Mozelskie rieslingi z polską duszą. (fot. Olaf Kuziemka)

Wina Karola są takie, jak on sam – posiadają spory potencjał, ale potrzebują czasu, by pokazać pełnię możliwości. Daleko mu do pedantycznej, precyzyjnej wizji winiarstwa, stawia on zamiast tego na intuicję i przeczucia. W związku z tym popełnia też błędy, których uniknąłby stosując inne metody – aczkolwiek dzięki nim zyskuje doświadczenia, potrzebne do tworzenia coraz lepszych win. Jeśli chcecie spróbować solidnych rieslingów z polską duszą – znajdziecie je u Karola Maksymowicza w Neumagen-Dhron.

Nad Mozelę podróżowałem i degustowałem na zaproszenie Niemieckiego Instytutu Wina. Wina Karola Maksymowicza można nabyć bezpośrednio w winiarni.