Ábrahám Doxa Furmint 2016 – udane zakończenie Roku Furminta.

Powoli chyli się ku końcowi rok 2017, już dziś w nocy powitamy kolejny – 2018. Dla mnie ze wszech miar był to rok, sukcesów – m.in. dzięki waszym głosom ten blog został Blogiem Roku Czytelników Grand Prix Magazynu Wino, był to też rok, w którym zdegustowałem największą liczbę win i dodałem najwięcej wpisów. Nie zamierzam robić szczegółowych podsumowań, listy naj, naj, naj – to nie w moim stylu. W nadchodzącym zaś roku nie zamierzam zwalniać, choć z pewnością kilka rzeczy się zmieni. Dziś natomiast kończy się Rok Furminta, a ja postanowiłem go uczcić – jakżeby inaczej – furmintem z jednej z najciekawszych winiarni w Erdőbénye – Ábrahám Pince.

Świetny furmint z Erdőbénye. (fot. A. Wojciechowski)

 

Ábrahám Doxa Furmint 2016 to podstawowe wino producenta. Mamy tu bladozieloną barwę, w nosie dominuje nuta mineralna, są też polne zioła, mięta, cytrusy. W ustach na pierwszym planie jest cytrusowa, rześka kwasowość (6,8 g/l), dalej pojawia się słona mineralność, wino jest lekkie, proste, ale niesamowicie pijalne, m.in. dzięki zawartości 8,1 g/l cukru resztkowego. Wszystko jest tu na miejscu, w dodatku jest to chyba najlepsza na rynku relacja cena/jakość za wino powstałe z furminta. Ocena: ****. Cena: 2800 HUF (37,50 PLN). Zdecydowanie polecane!

Źródło wina: zakup własny.

Podobne wpisy