Bussay Zalai Mura Fehér 2018 – nowy duch dawnego regionu winiarskiego

Gęsto porośnięte lasem, łagodnie wznoszące się wzgórza Zala topografią niezwykle przypominają znajdujący się w sąsiedztwie krajobraz Styrii. Niegdyś spory ich obszar porastały winorośla, zaś ich nektar przez stulecia cieszył się wielką sławą, acz niemalże zniknęłą ona za sprawą plagi filoksery. Po niej wiele upraw porzucono, niewielką zaś część obsadzono odmianami deserowymi. I choć w czasach słusznie minionego ustroju wznowiono produkcję, to spora jej część trafiała do zbiorczych tanków jako surowiec dość przeciętnej jakości win musujących. Dopiero dzięki staraniu miejscowych winiarzy, w tym między innymi Dr László Bussaya w 1998 roku obszar zyskał osobowość prawną jako region winiarski. Przybył on w późnych latach 80. by przejąć lokalną przychodnię lekarską w Muraszemenye, i rozczarowany smakiem miejscowych win postanowił sam zająć się uprawą i produkcją. Przez półtora dekady zbudował gospodarstwo liczące 5 hektarów i posiadające solidną pozycję na rynku, acz w 2014 roku nagle zmarł. Winiarnię i praktykę lekarską przejęła jego córka Dorottya, która tchnęła w nie nowego ducha. Dziś wraz z mężem Tamásem Kisem (właściciel i winiarz w Somlói Vándor Pince) tworzą nowoczesne, świeże, czyste wina oddające charakter miejscowego terroir.

Udany kupaż z regionu Zala. (fot. własna)

Bussay Zalai Mura Fehér 2018 to pierwszy rocznik wina, które ma pełnić rolę podstawowego produktu winiarni. Nazwa wskazuje na pobliską rzekę, w której dolinie znajdują się uprawy. Jest to kupaż trzech odmian: olaszrizlinga (50%), rieslinga (25%) oraz pinot gris (25%). Fermentowało i dojrzewało przez 8 miesięcy w dębowej beczce. Posiada ono bladozłotą barwę. W nosie znajdziemy aromaty polnych kwiatów i ziół: melisy, mięty, pokrzywy, a także owoców: gruszki i żółtego jabłka. Usta natomiast częstują nas świeżą kwasowością, wraźnymi nutami gruszki, jabłka, lawendy, mięty, goździków, propolisu oraz melisy, a to wszystko umiejętnie zaokrąglone jest kilkoma gramami cukru resztkowego. Alkohol (13%) jest dobrze zintegrowany, nie wystaje, a średniodługi finisz kusi delikatną nutą kwiatową. Bardzo przyjemne, nowoczesne wino, w świetnej relacji cena/jakość. Cena: 2200 HUF (28 PLN). Ocena: ***/****.

Źródło wina: zakup własny

Podobne wpisy